Szefowa KE wytknęła kłamstwa Putina. Niemka bezlitośnie uderzyła w propagandę Kremla

Łukasz Grzegorczyk
02 marca 2022, 15:36 • 1 minuta czytania
Unia Europejska uchwaliła sankcje wobec aktywów Kremla, służących do dezinformacji i manipulacji informacjami. Szefowa KE Ursula von der Leyen wprost stwierdziła, że w czasie wojny słowa mają znaczenie. Tym samym uderzyła w płynący z Moskwy propagandowy przekaz.
Ursula von der Leyen wprost uderzyła w propagandę Kremla. Fot. Pool Reuters/Associated Press/East News

– Jesteśmy świadkami masowej propagandy i dezinformacji na temat tego skandalicznego ataku na wolny i niezależny kraj. Nie pozwolimy Kremlowi wylewać toksycznego kłamstwa usprawiedliwiające wojnę Władimira Putina, ani zasiać ziarna podziału – powiedziała Ursula von der Leyen w odniesieniu do wywołanej przez Rosję wojny w Ukrainie.

Sputnik i Russia Today zablokowane w UE

Oświadczenie szefowej KE dotyczyło najnowszych decyzji, wymierzonych w propagandę władz w Moskwie. Przypomnijmy, że Sputnik i Russia Today zostały zablokowane w Unii Europejskiej.

"Russia Today i Sputnik są niezbędne i instrumentalne w przyspieszaniu i wspieraniu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Stanowi to poważne i bezpośrednie zagrożenie dla porządku i bezpieczeństwa publicznego UE" – przekazano w oświadczeniu KE.

Czytaj także: Dawno nie byłam tak dumna z graczy. Fani gier nie pozwolą Putinowi wygrać tej wojny

Jak czytamy, sankcje obejmują wszystkie środki transmisji i dystrybucji, takie jak telewizja kablowa, satelitarna, strony internetowe i aplikacje. Wszystkie licencje, zezwolenia i ustalenia dotyczące dystrybucji zostają zawieszone. Środki te obejmują wszystkie państwa członkowskie UE i mają natychmiastowe zastosowanie.

"Obydwa rynki są częścią skoordynowanej manipulacji informacjami, w tym dezinformacji, co dokumentuje od 2015 r. grupa zadaniowa East StratCom Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych" – wyjaśniono.

Wojna w Ukrainie

W Ukrainie trwa szósty dzień rosyjskiej agresji. Doniesienia zza naszej wschodniej granicy są dramatyczne – od początku wywołanej przez Rosję wojny, miało zginąć już nawet 2 tys. ukraińskich cywilów. Wojska Władimira Putina atakują m.in. bloki mieszkalne, budynki władz miejskich, uczelnie i szpitale.

Czytaj także: Dlaczego Rosja tak mści się na Charkowie? Te liczby pokazują, na co liczył Putin

Według rosyjskiej państwowej agencji prasowej TASS, w środę 2 marca wieczorem rozmowy pokojowe między Rosją a Ukrainą zostaną wznowione. – Nasza delegacja będzie gotowa do kontynuowania rozmów – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Na razie nie wiadomo, gdzie miałyby się odbyć te rozmowy, oraz co na to strona ukraińska. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczał we wtorek 1 marca, że Rosja musi powstrzymać bombardowanie ukraińskich miast, zanim będą mogły się odbyć negocjacje. A na to nie zanosi się ani przez chwilę.

Czytaj także: https://natemat.pl/399897,nawalny-opublikowal-na-twitterze-12-wpisow-o-inwazji-rosji-na-ukraine