Zendaya i Josh O'Connor gwiazdami "homoerotycznego" filmu Guadagnino. Co wiemy o "Challengers"?

redakcja naTemat
Już kilka tygodni temu w mediach pojawiły się pierwsze, skąpe jeszcze, sygnały, że Luca Guadagnino pracuje nad nowym filmem i że ma w nim zagrać Zendaya.
Co wiemy o filmie "Challengers"? Berzane Nasser/ABACA/Abaca/East News/ GEOFF ROBINS/AFP/East News
Luca Guadagnino to włoski reżyser i scenarzysta uwielbiany przez widzów za "Jestem miłością", "Nienasyconych", "Suspirię" czy "Tamte dni, tamte noce". To właśnie ten ostatni film sprawił, że jego nazwisko stało się jeszcze bardziej rozpoznawalne – i to nie tylko wśród entuzjastów włoskiego kina.

Ostatnie pogłoski sugerują, że reżyser podobnie jak w produkcji z 2017 roku ma skierować swoją uwagę na relacje homoseksualne, a zagraniczne media donoszą, że artysta "prawdopodobnie pracuje nad filmem homoerotycznym". Prace już ruszyły.

Na planie spotkają się największe gwiazdy młodego pokolenia: znana z hitu "Euforia" Zendaya, Josh O'Connor ("Emma.", "Durrellowie", "The Crown") i Mike Faist z ostatnio głośnego "West Side Story". Fani mają nadzieję, że tym razem produkcja zostanie sfinalizowana, niektórzy uszczypliwie komentują, że "oby nie skończyło się na zapowiedziach, jak w przypadku poprzednich filmów".
Czytaj także: Szampan, kreski z pralki i seks w WC. Zendaya w nowej "Euforii" wraca na jeszcze ostrzejszym haju

Co wiemy o "Challegers"?

Fabuła ma rozgrywać się w brutalnym świecie profesjonalnych zawodników tenisa. Była zawodniczka Tashi (w tej roli Zendaya) zostaje trenerką własnego męża Arta (Mike Faist), a następnie zgłasza go do turnieju "Challenger". Podczas meczu Art zmierzy się z byłym najlepszym przyjacielem i dawną miłością Tashi – tutaj wkracza O'Connor. Jak można się domyślać, fabuła będzie zatem skupiała się na odbijaniu piłeczki – jednak nie tylko tej tenisowej, a twórcy zapowiadają "miłosny trójkąt".


Nazwiska trójki świetnych aktorów to na razie jedyne informacje obsadowe. Wiadomo jednak, kto znajdzie się po drugiej stronie kamery, poza samym reżyserem oczywiście. Scenariuszem zajął się debiutant, amerykański dramaturg i powieściopisarz Justin Kuritzkes, produkcją jedna z najlepszych producentek w branży Amy Pascal ("Małe kobietki", "Venom"), a kostiumami Jonathan Anderson, projektant, który pierwszy raz zdecydował się na współpracę filmową.

Zdjęcia do "Challengers" zaczęły się 14 marca w Bostonie, a ponoć fani już zaczęli zauważać Zendayę w swoim mieście. Data premiery nie została jeszcze ustalona, wiele wskazuje na to, że film może pojawić się na festiwalach w 2023 roku.
Czytaj także: Nowy film twórcy "Tamtych dni, tamtych nocy". Reżyser znowu chce zatrudnić Chalameta