Co z Vincentem Królikowskim? Opozda przekazała nowe informacje o zdrowiu synka
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Nowe doniesienia o stanie zdrowia syna Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego
W poniedziałek (28 marca) na relacji InstaStory Joanny Opozdy zagościło nowe, krótkie nagranie ze szpitala, na którym widać, jak aktorka buja na rękach małego syna. Napisała tam również, jak czuje się mały Vincent Królikowski. Wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku i bobas ma się lepiej.
"Dziękujemy za życzenia powrotu do zdrowia. Vini jest bardzo dzielny, antybiotyk działa, więc jestem dobrej myśli" – oznajmiła aktorka.
Syn Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego trafił do szpitala z poważną infekcją
Tydzień temu, dokładniej 23 marca Joanna Opozda doniosła o pogorszonym stanie zdrowia miesięcznego syna Vincenta. Była zmuszona udać się z dzieckiem do szpitala. "Niestety wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologii noworodka" – poinformowała obserwatorów. "Mały dostaje antybiotyk, a jego stan jest stabilny. Będzie dobrze" – podkreśliła.
Aktorka przyznała, że jest przybita tym, że była zmuszona patrzeć, jak jej pociecha męczy się i cierpi. "Po raz kolejny zdałam sobie sprawę, że w życiu nic nie jest tak ważne jak zdrowie. Patrzenie na cierpienie swojego dziecka to najgorsze co mnie do tej pory w życiu spotkało" – stwierdziła.
Wówczas w poście ze szpitala Opozda podkreśliła, że noc spędziła w dość niekomfortowych warunkach, bo na oddziałowej podłodze. Zamanifestowała rozczarowanie warunkami i opłakanym stanem polskich placówek. "Dzisiejszą noc spędziłam na podłodze w szpitalu, leżąc przy łóżeczku Vincenta. Na takich oddziałach nie ma łóżek dla matek, a jedynie fotele, na których nie sposób nawet karmić. (...) Nie wyobrażam sobie jak te wszystkie mamy, które czasami muszą spędzić w takim miejscu kilka miesięcy, dają sobie radę. Usłyszałam, że pacjentami są tutaj dzieci i to o nie należy dbać, nie o matki. Oczywiście to nie jest wina personelu" – napisała.
Gwiazda wyraziła także solidarność z samotnymi matkami. "Bardzo współczuję wszystkim samotnym matkom oraz wszystkim mamom chorych dzieci. Wiem, że to niewiele da ale chce żebyście wiedziały, że jestem z Wami i rozumiem Wasz ból" – podkreśliła aktorka.
Sytuacją przejął się też ojciec miesięcznego dziecka, Antek Królikowski, który według medialnych doniesień zdradzał żonę, gdy ta była jeszcze w ciąży. Para miała rozstać się tuż po porodzie.
Dzień po ogłoszeniu informacji o stanie dziecka, Królikowski pojechał do szpitala, a potem zdał relacje w mediom. – Byłem w szpitalu i rozmawiałem z ordynatorem, także wszystko jest pod kontrolą. Zadbałem też, żeby Asia miała odpowiednie warunki – podkreślił w rozmowie z "Faktem". – Dla mnie najważniejszy jest teraz Vincent i jego zdrowie. I dla Asi też, także prosimy o uszanowanie tego – powiedział.