Pisarek ostro o zachowaniu Wiśniewskiego. "Za kamerami szerzy hejt i konflikt"
Karolina Pisarek, która jest uczestniczką nowej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo" dosadnie skrytykowała zachowanie jednego z jurorów – Michała Wiśniewskiego. – Udaje przed kamerą, że jest wspaniały i próbuje wesprzeć, a później szerzy hejt i konflikt – oceniła modelka.
- Występująca w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" Karolina Pisarek powiedziała, co myśli o przejawach serdeczności Michała Wiśniewskiego przed kamerami.
- Modelka nie szczędziła gorzkich słów pod adresem jurora. Zarzuciła mu hipokryzję.
W marcu rozpoczęła się 16. edycja "Twoja twarz brzmi znajomo". To format, który od lat cieszy się popularnością wśród widzów Polsatu. W kolejnej odsłonie show uczestnikami są: Anna Jurksztowicz, Viki Gabor, Patryk Cebulski, Andrzej Kozłowski, Ania Rusowicz, Maciej Radel, Danzel oraz Karolina Pisarek.
Warto dodać, że ostatnia z wymienionych gwiazd nie miała wcześniej nic wspólnego ze śpiewaniem. Jednak z każdym kolejnym odcinkiem programu jej wykony nie cieszą się poklaskiem u fanów produkcji.
Wiśniewski stanął w obronie Pisarek na wizji
Ostatnio na wizji w obronie występów Pisarek stanął Wiśniewski. Zaapelował do widzów, aby nie hejtowali występów modelki w internecie, bo to program rozrywkowy i każde dalekie od ideału wykonanie świadczy tylko o tym, że nic nie jest ustawione.Fragment z tą wypowiedzią piosenkarza trafił do sieci. – Moim zdaniem powinno być tak, że każdy, kto bardzo nieeleganckie komentarze publikuje pod nagraniami nie tylko tej uczestniczki, ale generalnie, powinien sam po prostu wziąć telefon, najlepiej nagrać siebie w danej piosence, bo to jest przecież nic prostszego i to by go upoważniało do dodania komentarza – mówił Wiśniewski.
Pisarek na swoim InstaStory szybko zareagowała na te słowa, rzucając zupełnie inne światło na postawę Wiśniewskiego. "Ta wypowiedź nie ma nic wspólnego z rzeczywistością #fakehero" – napisała. "Kiedy ktoś próbuje wybielić swój wizerunek moim kosztem #niezgadzamsienato" – dodała.
Pisarek uderza w Wiśniewskiego
Swoją opinię na temat tego gestu wokalisty rozwinęła w ostatnim wywiadzie dla portalu "Pomponik". Jej zdaniem gwiazdor w rzeczywistości nie jest tak miły, na jakiego kreuje się w programie.– Okazało się, że idol z dzieciństwa ma tak naprawdę dwie twarze. Przed kamerą Michał jest totalnie inny niż na za kulisami. Gdy kamery idą w dół, robi się całkiem inna bajka – wyznała modelka.
– Zabolało mnie to, że przed kamerami taki wspaniały i czuły, a bez kamer totalnie na odwrót. Nie ma tego wsparcia, które pokazuje przed kamerami. Jeśli coś jest obiektywną krytyką, to OK. Ale jeśli ktoś udaje i ma dwie twarze, to już nie jest OK – podkreśliła.
– Jestem w stanie znieść każdą krytykę. Ale jak ktoś udaje przed kamerą, że jest wspaniały, że cię czuje i próbuje wesprzeć, a później za kamerami szerzy hejt i konflikt, to nie jest fajne – przyznała.
– Cenię sobie w życiu prawdziwych ludzi, którzy nie robią wszystkiego interesownie. Rozumiem, że show-biznes rządzi się swoimi prawami, ale naprawdę, trochę szacunku do drugiej osoby. Wszyscy gramy do tej samej bramki. Po co robić sobie takie schody? – mówiła zawiedziona Pisarek.
Zapytana, czy zamierza kiedyś w przyszłości pojednać się z Wiśniewskim, odparła krótko: – Nie chcę z nim rozmawiać, nie mamy o czym.