Ujawniono zdjęcia i personalia 10 rosyjskich żołnierzy. To oni torturowali cywilów w Buczy

Anna Świerczek
29 kwietnia 2022, 07:26 • 1 minuta czytania
O zidentyfikowaniu 10 rosyjskich żołnierzy, mających związek z torturowaniem mieszkańców podkijowskiej Buczy, poinformowała prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa. W mediach społecznościowych opublikowała nazwiska oraz zdjęcia tych osób, podkreślając, że ukraińska prokuratura nadała im "zasłużony tytuł" podejrzanych o znęcanie się nad ludnością cywilną.
Ukraińska prokuratura opublikowała zdjęcia rosyjskich żołnierzy, którzy torturowali mieszkańców Buczy. Fot. Facebook / Ірина Венедіктова

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


"Zbrodnie w Buczy – zidentyfikowano 10 rosyjskich wojskowych zaangażowanych w torturowanie cywilów" – napisała w czwartek na Facebooku Iryna Wenediktowa. Jak czytamy w poście, żołnierze, których udało się zidentyfikować, służą w 64. Samodzielnej Brygadzie Zmotoryzowanej wojsk lądowych Federacji Rosyjskiej.

Przedstawicielka Prokuratury Generalnej Ukrainy podkreśliła, że Władimir Putin nadał tej brygadzie honorowy tytuł "gwardyjskiej", więc tym samym podziękował im za ich "wielkie bohaterstwo".

"Podziękowanie od prezydenta za 'wielkie bohaterstwo', a językiem cywilizowanego świata, za zbrodnie wojenne, to dowód na to, że okrucieństwa w Buczy były zlecone z góry" - skomentowała prokuratorka.

Czytaj także: Oto dlaczego w Rosji nie obawiają się nawet klęski z Ukrainą. Padło "wyjaśnienie" w TV

Wenediktowa poinformowała, że Prokuratura Rejonowa w Buczy również postanowiła przyznać Rosjanom "zasłużony tytuł". "Otrzymali tytuł podejrzanych o znęcanie się nad ludnością cywilną i inne naruszenia przepisów i zwyczajów wojennych" - napisała i opublikowała ich dane osobowe. Do wpisu załączyła też zdjęcia wojskowych.

Prokurator generalna Ukrainy podkreśliła również, że śledztwo w dość krótkim czasie wykazało, że w czasie okupacji Buczy "to właśnie oni brali nieuzbrojonych cywilów jako zakładników".

Jak dodała, mieszkańcy Buczy byli głodzeni, zabraniano im pić, zawiązywano im ręce oraz zasłaniano oczy, wyśmiewano i bito pięściami. Rosyjscy żołnierze mieli też grozić poszkodowanym, że ich zabiją, a nawet pozorowali egzekucję więźniów, strzelając w ich stronę.

Prokuraturze udało się również zgromadzić dowody świadczące o tym, że okupanci okradli mieszkańców Buczy. Opublikowane dane osobowe oraz fotografie żołnierzy mają pomóc w ich namierzeniu.

Rzeź w Buczy

Bucza to jedno z ukraińskich miast, które na początku wojny zostało zajęte przez rosyjskich żołnierzy. Gdy pod koniec marca Ukraińcom udało się odbić miasto, światło dzienne ujrzał ogrom tragedii, jaka spotkała tamtejszą ludność cywilną, która nie na czas się nie ewakuowała.

Mer miasta Anatolij Fedoruk przekazał 23 kwietnia, że dotychczas znaleziono 412 ciał zabitych lub zmarłych podczas rosyjskiej okupacji. Jedna trzecia zabitych osób to mieszkańcy Buczy.

Czytaj także: "Wbijają się i w drzewo, i w ciało". Takimi pociskami Rosjanie mordowali cywilów w Buczy

Jak informowaliśmy w naTemat, ciała zmarłych w wielu przypadkach leżały pozostawione na środku ulic. Większość ofiar to mężczyźni między 16 a 60 rokiem życia. Część z nich została zastrzelona z niewielkiej odległości, strzałem w tył głowy.

Podczas okupacji rosyjscy żołnierze nie tylko mordowali cywilów, ale też dopuszczali się gwałtów na Ukrainkach i dzieciach.

Czytaj także: https://natemat.pl/409486,pieciu-rosjan-gwalcilo-14-latke-z-buczy-nastolatka-w-ciazy