Rosyjscy generałowie tracą cierpliwość do Putina? "Rosjanie usłyszą, że dostał ataku serca"

Agata Sucharska
05 czerwca 2022, 12:40 • 1 minuta czytania
Brytyjski ekspert ds. bezpieczeństwa dr Robert Thornton uważa, że rosyjscy generałowie "powoli tracą cierpliwość" w związku z wojną w Ukrainie. Jego zdaniem Władimir Putin naraża się na ryzyko, że zostanie zabity przez własnych ludzi, co później miałoby zostać wytłumaczone "złym stanem zdrowia" rosyjskiego przywódcy.
Brytyjski ekspert o zagrożonym życiu Putina. "Może dostać ataku serca". Fot. MIKHAIL KLIMENTYEV/AFP/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Czy Putin może zostać odsunięty od władzy?

Eksperci zastanawiają się nad tym, czy realny jest scenariusz, w którym Władimir Putin zostaje odsunięty w ten czy inny sposób od władzy przez osoby z jego najbliższego kręgu. Do tej pory mówiło się, że generałowie nie są zadowoleni z rozpoczęcia wojny w Ukrainie oraz z faktu, że działania zbrojne trwają tak długo, a nie przynoszą zauważalnych efektów.

Dr Robert Thornton, ekspert studiów nad konfliktami i bezpieczeństwem w King's College London w rozmowie z dziennikiem "The Sun" stwierdził, że rosyjska służba bezpieczeństwa uważa, iż ​​Putin musi zostać usunięty, bo "zmiękł w stosunku do Ukrainy". Podał także, kto może tego dokonać.

Jego zdaniem najlepiej przygotowana do usunięcia Putina jest jedna z jednostek wywiadu wojskowego - GRU. Dr Thornton uważa, że mała grupa starszych oficerów bezpieczeństwa może zwrócić się do Putina z ultimatum: ma opuścić urząd lub może zostać zabity.

Czytaj także: Putina ma czekać pilna operacja. Kreml szykuje się na "najgorszy scenariusz"?

- Telewizja podałaby nagle, że prezydent nie czuje się dobrze. Rosjanie usłyszeliby, że "dostał ataku serca z powodu stresu spowodowanego specjalną operacją wojskową", a potem, że jest już nowy przywódca - opisuje możliwy przebieg zdarzeń.

"Nie ma już ludzi, sprzętu, amunicji"

Jak dodaje specjalista, wśród rosyjskich dowódców rośnie przekonanie, że armia nie może pozwolić sobie na jeszcze większe straty w walkach z Ukraińcami. Przypomnijmy, że Rosja straciła obecnie około 30 000 żołnierzy, tysiące ich czołgów i samolotów są zniszczone, a nawet straciła swój flagowy okręt czarnomorski, Moskwę. - Nie ma już ludzi, sprzętu, amunicji. Generałowie mogliby wycofać najlepsze jednostki z frontu i skierować je do Moskwy - ocenił ekspert. Nie jest to jednoznacznie dobry scenariusz dla Ukrainy.

Dr Thorton podkreśla, że do władzy mógłby dojść ktoś bardziej radykalny wobec wojny. Wskazał przy tym na gen. Walerego Gierasimowa i Aleksandra Bortnikowa, który kieruje FSB. Jak informowaliśmy w naTemat, według ukraińskiego wywiadu próba zamachu na Władimira Putina już miała miejsce około dwa miesiące temu. – To była całkowicie nieudana próba, ale to naprawdę się stało. To było około dwa miesiące temu. Powtarzam, ta próba nie powiodła się. To wydarzenie nie miało rozgłosu, ale miało miejsce – podkreślał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego. Mieli za nią stać "reprezentanci Kaukazu".

Czytaj także: https://natemat.pl/417076,jest-amerykanski-raport-ws-putina-agencji-usa-o-zdrowiu-dyktatora