Ksiądz dosadnie o postawie Królikowskiego. "Po co był ten ślub? Antoni nie wiedział, co przysięgał?"

Weronika Tomaszewska-Michalak
13 czerwca 2022, 11:47 • 1 minuta czytania
Wieści o domniemanej zdradzie Antka Królikowskiego i rozpadzie jego małżeństwa z Joanną Opozdą poniosły się szerokim echem w mediach. Relacja gwiazdorskiej pary zakończyła się kilka miesięcy po ślubie, jeszcze przed narodzinami ich wspólnego dziecka. – Po co był ten ślub? Antoni nie wiedział, co przysięgał? – komentuje jeden z księży na łamach tabloidu. Czy aktorzy mogą starać się o kościelne unieważnienie ślubu?
Joanna Opozda i Antek Królikowski będą starać się o unieważnienie ślubu kościelnego? fot Hornet/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Joanna Opozda i Antek Królikowski - szybki ślub i narodziny syna Vincenta

Antek Królikowski od zawsze prowadził bujne życie uczuciowe. Najbardziej medialne były jego związki z Julią Wieniawą czy Katarzyną Sawczuk. W ubiegłe lato wszyscy myśleli, że aktor postanowił się ustatkować - wziął ślub z Joanną Opozdą. Para wówczas miała już za sobą jedno rozstanie, jednak po kilku miesiącach wrócili do siebie i szybko wyszło na jaw, że planują się pobrać.

Kiedy od ceremonii minęło już kilka tygodni, opinia publiczna dowiedziała się, że Opozda i Królikowski spodziewają się dziecka. I tak pod koniec lutego na świat przyszedł Vincent Królikowski. Tuż po porodzie okazało się, że młodzi rodzice nie są już razem. Wszystko przez zdradę, której miał dopuścić się gwiazdor. Pudelek podawał wówczas, że jego nową partnerką jest niejaka prawniczka Izabela.

Wszystko wskazuje na to, że małżeństwo Opozdy i Królikowskiego nie ma już perspektyw na jakąkolwiek przyszłość. W połowie marca na łamach "Super Expressu" zagościła informacja o tym, że aktorska para złożyła pozew o rozwód.

Opozda chciała podobno starać się o orzeczenie o winie byłego partnera. "Antek z pewnością będzie bronił się przed orzeczeniem o winie (...). Patrząc na to, jak działają dziś sądy, sprawa może się toczyć wiele miesięcy, a nawet lat" - czytaliśmy przed tygodniem w "Rewii".

Jak to jest z unieważnieniem ślubu kościelnego? Ksiądz krytykuje zachowanie Królikowskiego

Tymczasem "Super Express" dowiedział się, że Opozda i Królikowski jednak nie chcą dłużej przeciągać tej sprawy. Ponoć doszli do porozumienia, które może znacznie przyspieszyć wyrok w ich sprawie. Sąd ma więc nie orzekać o winie któregokolwiek z byłych partnerów.

To jednak nie wszystko. "SE" pisze także o "unieważnieniu małżeństwa", które zawarli przed ołtarzem. Czy taka opcja jest możliwa w przypadku Opozdy i Królikowskiego?

Choć udowodnienie zdrady nie jest wystarczające, aby małżeństwo zostało unieważnione w Kościele, to może istnieć inna przesłanka, aby otrzymali oni tzw. "rozwód kościelny". "Jeśli w chwili ślubu kościelnego, dla jednej ze stron nie ma on znaczenia, a ślubowanie jest nieszczere, małżeństwo można uznać za nieważne" - czytamy.

Co więcej, do sprawy odniósł się ksiądz Janusz Koplewski. Duchowny nie kryje oburzenia postawą aktora. - Tutaj widzę niestety brak odpowiedzialności. Po co był ten ślub? Antoni nie wiedział, co przysięgał? Wiara opiera się na czynach, a nie na słowach. To nie jest tak, że ślubuje się jedno, a robi się drugie - przyznał.

Czytaj także: https://natemat.pl/418579,jak-wyglada-vincent-krolikowski-joanna-opozda-nagral-twarz-synka