Siostry prezentki stracą DSP w Jordanowie? Ważna decyzja wojewody małopolskiego

Natalia Kamińska
15 czerwca 2022, 19:26 • 1 minuta czytania
W DPS w Jordanowie zakonnice i świeccy opiekunowie mieli znęcać się nad podopiecznymi. W ośrodku już zjawiła się kontrola, a minister rodziny zapowiedziała je także w innych placówkach. Decyzję w sprawie przyszłości placówki podjął również wojewoda małopolski.
DPS w Jordanowie. Fot. Mateusz Kotowicz/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Dziennikarze Wirtualnej Polski Dariusz Faron i Szymon Jadczak opublikowali wstrząsający reportaż o sytuacji w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem. Zakonnice oraz świeccy opiekunowie mieli stosować przemoc zarówno fizyczną, jak i psychiczną.


Szokujące ustalenia w sprawie DPS-u w Jordanowie

Dzieci miały być karane m.in. biciem mopem, zamykaniem w klatce oraz przywiązywaniem do łóżka. "Wychowali cię w stajni", "twoja matka jest prostytutką", "jak będziesz niedobra, dostaniesz wpie***l" – tak zakonnice i niektórzy świeccy opiekunowie mieli się zwracać do dzieci z niepełnosprawnością intelektualną.

Byłe pracownice DPS i rodzice zdecydowali się opowiedzieć o wydarzeniach z Jordanowa po tym, jak jedna z sióstr miała pobić 13-letnią dziewczynę.

Ważne decyzje w sprawie przyszłości placówki podjął już Urząd Wojewódzki w Krakowie. Jak przekazano w środę, kontrola w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie jest w toku.

Warto przeczytać: "Jeśli siostra ma depresję, słyszy, że jest leniwa". Ks. Prusak "mentalności zakonnej" w Jordanowie

"Kontrolerzy Wydziału Polityki Społecznej MUW bardzo szczegółowo analizują kwestie związane z jakością usług świadczonych w tej placówce oraz standardem zatrudnienia i kwalifikacjami pracowników" – czytamy w komunikacie w tej sprawie.

Urząd Wojewódzki chce, aby powiat suski prowadził placówkę

Kontrolerzy sprawdzają również "stosowanie środków przymusu bezpośredniego u podopiecznych, u których jest to konieczne, aby nie stwarzali zagrożenia dla siebie lub innych mieszkańców". "Jest to bardzo delikatna kwestia, wymagająca m.in. prowadzenia określonej dokumentacji" – zwrócił uwagę urząd.

Czytaj także: "Nigdy się od tego nie uwolniła". Sipowicz o koszmarnych wspomnieniach Kory z Jordanowa

Jednak – mimo trwającej jeszcze kontroli – są już pierwsze kluczowe decyzje dotyczące przyszłości tego DPS-u.

Jak podało biuro prasowe, wojewoda małopolski Łukasz Kmita wyraził względem organu prowadzącego DPS w Jordanowie, czyli starosty suskiego, oczekiwanie, aby został zmieniony podmiot prowadzący placówkę. Trwają prace w tej sprawie.

Wojewoda chce bowiem, aby DPS był prowadzony przez powiat suski. "Łukasz Kmita wyraził oczekiwanie, że Siostry ze zrozumieniem podejdą do tego tematu i użyczą powiatowi budynku na określony czas. Założeniem jest oczywiście to, aby powiat przejął prowadzenie DPS wraz z obecnie umieszczonymi tam podopiecznymi" – doprecyzowano stanowisko wojewody.

Czytaj także: https://natemat.pl/419287,mlynarska-o-koszmarze-ktory-zgotowaly-jej-zakonnice-na-kolonii