Transpłciowa córka Elona Muska pozbędzie się nazwiska ojca. "Nie chcę mieć z nim nic wspólnego"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Transpłciowa córka Elona Muska złożyła wniosek do sądu z prośbą o zmianę imienia i nazwiska w swoich dokumentach. Xavier Alexander poprosiła również o nowy akt urodzenia.
- Dziecko miliardera i właściciela SpaceX nie chce mieć z nim nic wspólnego.
- Przypomnijmy, że Musk w przeszłości był krytykowany przez osoby LGBTQ+ za swoje wypowiedzi.
Córka Elona Muska chce zmienić nazwisko
Xavier Alexander Musk jest córką Elona Muska i kanadyjskiej pisarki Justine Wilson. Ma także brata bliźniaka Griffina. Po uzyskaniu pełnoletności transpłciowe dziecko biznesmena podjęło decyzję o tym, że zamierza oficjalnie zmienić swoją płeć. Dlatego też złożyła wniosek do sądu z prośbą o uaktualnienie dokumentów zgodnie z jej tożsamością płciową.
Jak podaje Reuters, w kwietniu bieżącego roku do Sądu Najwyższego hrabstwa Los Angeles w Santa Monica miał wpłynąć wniosek nie tylko o zmianę nazwiska, ale i o stworzenie nowego aktu urodzenia dla 18-letniej córki Muska. Dziecko miliardera pragnie przyjąć nazwisko swojej matki i zmienić imię na Vivian Jennę Wilson. W uzasadnieniu swojej prośby Xavier Alexander podała szokujący powód.
"Nie mieszkam już z moim biologicznym ojcem i nie chcę mieć z nim powiązań - w żadnej formie, ani kształcie" – podała wnioskodawczyni. Na tę chwilę nie wiadomo, co przyczyniło się do tak napiętej relacji między córką a miliarderem. W zagranicznych mediach już przytaczane są wypowiedzi Muska, w których nieprzychylnie wypowiadał się o osobach ze środowiska LGBTQ+.
W grudniu 2020 roku znany przedsiębiorca wdał się w dyskusję z użytkownikami Twittera. Musk napisał wówczas, że "absolutnie popiera osoby trans, ale wszystkie te zaimki są estetycznym koszmarem". Tym samym prezes Tesli odniósł się do kwestii zaimków niebinarnych i neutralnych płciowo. Od kilku lat w mediach społecznościowych możemy obserwować tendencję do ustawiania przez internautów w opisach m.in. "on/jego", "ona/jej" lub "oni/ich".
Zgodnie z informacjami podanymi m.in. przez "The Economic Times" oraz portal motoryzacyjny Electrek w obawie przez "wirusem obudzonego umysłu" ("woke mind virus") Tesla zwolniła szefa ds. społeczności LGBTQ+ oraz osobę zarządzającą programem różnorodności i integracji w filmie. Zwolnienia miały dotyczyć także innych osób zaangażowanych w programy inkluzywności.
Może Cię zainteresować: Musk skomentował proces Heard i Deppa. Zaskakujące słowa multimilionera
Elon Musk oskarżony o molestowanie stewardessy
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w piątek (20 maja) na portalu "Bussines Insider" ukazał się zaskakujący artykuł. Rzucił on światło na sprawę powiązaną z miliarderem, która miała być tuszowana przez jego firmę SpaceX. Wełdug informacji uzyskanych przez dziennikarzy serwisu Elon Musk miał dopuścić się napaści na tle seksualnym. Ofiarą ma być jedna z byłych pracownic firmy.
"Jeśli miałbym skłonność do molestowania seksualnego, nie byłby to pierwszy raz w mojej dotychczasowej, 30-letniej karierze, kiedy coś takiego wyszłoby na światło dzienne" – oznajmił Musk w mailu do "Bussines Insider".