"Młody, agresywny mężczyzna z długą bronią". Sprawca strzelaniny w Kopenhadze zażywał silne leki

Michał Koprowski
04 lipca 2022, 08:32 • 1 minuta czytania
Szef policji w Kopenhadze inspektor Soren Thomassen przekazał w nocy, że w wyniku niedzielnej strzelaniny w centrum handlowym Fields zginęły trzy osoby, kolejne trzy znajdują się w stanie krytycznym, jest wielu rannych. – To był młody, agresywnie się zachowujący mężczyzna z długą bronią, przypominającą strzelbę – powiedział jeden ze świadków.
Sprawca strzelaniny w Danii zażywał silne leki stosowane w psychiatrii. W Kopenhadze trwa akcja wojska i policji Fot. Mads Claus Rasmussen / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Sprawca strzelaniny w Kopenhadze

Szef policji w Kopenhadze inspektor Soren Thomassen twierdzi, że zatrzymany był uzbrojony w karabin oraz amunicję. Nie wyklucza się użycia innej broni. Policja znała mężczyznę za sprawą wcześniejszych wykroczeń. Motyw strzelaniny nie jest znany, lecz nie wyklucza się ataku terrorystycznego.

Duński dziennik "Jyllands-Posten" twierdzi, że wśród materiałów, które analizowane są w toku śledztwa, znajdują się cztery filmy opublikowane za pośrednictwem serwisu YouTube. Na nagraniach 22-letni Duńczyk pozuje z karabinem i pistoletem. Filmy nie są już dostępne w sieci.

Przeczytaj także: Brutalna strzelanina w USA. Napastnik zaatakował w kościele, są ofiary śmiertelne

Ponadto duński tabloid "B.T" zwraca uwagę, że w mediach społecznościowych młody mężczyzna dzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi kwetiapiny – leku stosowanego w psychiatrii. "Kwetiapina nie działa" – napisał.

Jeden ze świadków strzelaniny, opisując sprawcę, wskazał, że "To był młody, agresywnie się zachowujący mężczyzna z długą bronią, przypominającą strzelbę". – Wyglądał na dumnego z tego, co zrobił – stwierdził z kolei Mahdi Al-Wazni, który sfotografował napastnika.

Duńska policja twierdzi, że młody mężczyzna działał sam. Jednak w Kopenhadze trwa szeroko zakrojona akcja wojska oraz policji. Wstrzymano ruch okolicznego metra oraz odwołano koncert brytyjskiego wokalisty Harry'ego Stylesa. Piosenkarz miał zagrać w niedzielę wieczorem w pobliżu centrum handlowego Fields.

Może Cię zainteresować: Strzelanina w USA. Napastnik otworzył ogień podczas pogrzebu, są ofiary śmiertelne

Do strzelaniny odniosła się premier Danii Mette Frederiksen, która złożyła kondolencje rodzinom ofiar oraz nazwała agresywne działania młodego mężczyzny "okrutnymi" i "bezsensownymi".

Tragedia w stolicy Danii

O tragicznych wydarzeniach poinformowała za pośrednictwem Twittera miejska policja. Czytaliśmy wówczas, że "padły strzały i kilka osób zostało trafionych" w centrum handlowym Fields.

"Wszystkie tamtejsze drogi oraz linia metra łącząca je z centrum miasta zostały zamknięte, a na miejsce przybyły ekipy pogotowia ratunkowego i straży pożarnej" – przekazywało BBC.

AP już w niedzielę podawała, że kopenhaska policja poinformowała o aresztowaniu jednej osoby, którą był 22-letni obywatel Danii. Powołując się na relację świadków, agencja pisała o ludziach, którzy w panice uciekali z centrum handlowego lub ukrywali się w sklepach.

Czytaj także: https://natemat.pl/422968,koszalin-makabryczne-odkrycie-rozkladajace-sie-zwloki-w-samochodzie