Czy "Top Gun: Maverick" doczeka się kontynuacji? Gwiazda filmu zdradza kulisy rozmów o sequelu

Zuzanna Tomaszewicz
11 lipca 2022, 16:58 • 1 minuta czytania
"Top Gun: Maverick" to niezaprzeczalnie jednej z największych kinowych hitów ostatnich lat. Czy fani mają szansę obejrzeć w najbliższym czasie kontynuację filmu o pilotach? Miles Teller zdradził w najnowszym wywiadzie, jak wyglądała na ten temat rozmowa z Tomem Cruisem.
Miles Teller o tym, czy powstanie kontynuacja "Top Gun: Maverick". Fot. kadr z filmu "Top Gun: Maverick"

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


"Top Gun: Maverick" w weekend otwarcia zarobił łącznie 134 miliony dolarów, stając się tym samym najbardziej dochodowym filmie w długoletniej karierze Toma Cruise'a. Film, na który widzowie czekali latami, doczekał się także aż sześciominutowych owacji na stojąco podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes i przyczynił się również do zdobycia przez głównego aktora statuetki Złotej Palmy za całokształt artystyczny i kinowe osiągnięcia.

Jakby tego było mało, piosenkę do filmu nagrała popowa księżniczka, czyli Lady Gaga. "Hold My Hand" to kawałek, który mocą dorównuje hitowi Faith Hill "There You’ll Be" z dramatu wojennego "Pearl Harbor".

Czytaj także: "Top Gun: Maverick" leci na nostalgii. 8 nawiązań do pierwszego filmu, które wyłapią tylko fani

O czym opowiada "Maverick"? Fabuła sequela rozgrywa się trzy dekady po wydarzeniach ukazanych w oryginale. Pete Mitchell (tytułowy bohater) otrzymuje specjalne zadanie do wykonania: musi wytrenować grupę pilotów na niebezpieczną misję, której wcześniej nie podjął się żaden człowiek. Wśród śmiałków znajduje się syn zmarłego Goose’a, Bradley "Rooster" Bradshaw (Miles Teller).

"To jednak nie jest film do popłakania, ale przede wszystkim męskie kino. Proste, z potężnymi maszynami, strzelaninami i wybuchami, umięśnionymi facetami (w szkółce jest tylko jedna kobieta), podniebnymi rywalizacjami, pokonywaniem słabości i kultywowaniem poświęcenia oraz okazjonalnymi sucharami" – recenzuje dla naTemat dziennikarz Bartosz Godziński.

Czy będzie kontynuacja "Top Gun: Maverick"?

"Maverick" tak spodobał się widzom, że bez dwóch zdań niejeden z nich z pewnością ucieszyłby się z informacji o jego kontynuacji. Czy ostatni film z Tomem Cruisem doczeka się sequela? Na to pytanie starał się odpowiedzieć w wywiadzie z portalem Screen Rant aktor Miles Teller.

Hollywoodzki gwiazdor przyznał, że bardzo chciałby zagrać jeszcze kiedyś Roostera. – Staram się walczyć o "Top Gun: Rooster". (...) Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nie wiadomo. Myślę, że to byłoby ciekawe. Oczywiście wszyscy błagali Toma o zrobienie sequela zaraz po tym, jak wyszedł "Maverick" – mówił.

Może Cię zainteresować: