Tylko cztery dni pracy w tygodniu. Oto co warto wiedzieć o pomyśle Tuska
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Donald Tusk zapowiedział podczas wystąpienia w Szczecinie, że jego partia "do wyborów" przygotuje pilotażowy program 4-dniowego tygodnia pracy
- Polska to trzeci najdłużej pracujący naród w Europie - średnio 40,1 godz. tygodniowo
- Rok temu testowano 4-dniowy tydzień pracy w Islandii. Okazało się, że pracownicy, byli tak samo – a nawet bardziej – produktywni
Podczas sobotniego wystąpienia w ramach Meet Up Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej w Szczecinie lider PO Donald Tusk wzbudził zaciekawienie Polaków. Mianowicie zapowiedział, że jego partia zamierza "do wyborów" przygotować program pilotażu czterodniowego tygodnia pracy. Projekt ma być "zmianą modelu społecznego".
– Rynek pracy nigdy nie zmieniał się tak dynamicznie, nigdy nie był tak elastyczny i nigdy nie był tak wymagający, jak jest dzisiaj. Postęp technologiczny (…) w żadnym wypadku nie musi oznaczać w sposób automatyczny, jako konsekwencja, bezrobocia" – powiedział cytowany przez PAP.
Wytłumaczył, że istnieją dwa modele, "oba były już testowane w niektórych państwach". Chodzi o to czy skrócić dzień pracy, czy tydzień. Jak dodał lider PO, pilotaż jest potrzebny, aby "nie zmienić życia w pasmo kłopotów".
Jak zaznaczył, "nie ma wątpliwości", że "szczególnie doświadczenie pandemiczne" pokazało, że praca zdalna może"w bardzo wielu miejscach zastąpić albo co najmniej uzupełnić pracę stacjonarną.
– Uważam, że w Polsce powinniśmy i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory – przepraszam: kiedy wygramy wybory – żeby rozpocząć jak najszybciej program (musi być najpierw pilotaż) skróconego tygodnia pracy" – tłumaczył polityk.
Czterodniowy tydzień pracy
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, z danych Eurostatu wynika, że Polska jest trzecim najdłużej pracującym narodem w Europie – 40,1 godzin tygodniowo. W szerokim badaniu firmy HRK Polacy ocenili zaś pomysł wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy.
Z badania przeprowadzonego na 200 uczestnikach wynika, że najbardziej atrakcyjną korzyścią dla pracowników jest 4-dniowy tydzień pracy. Tę odpowiedź wybrało 73 proc. osób. Dla 64 proc. osób dodatkowy wolny dzień mógłby byłby wystarczającym argumentem, by zmienić pracę.
Drugim w kolejności najatrakcyjniejszym benefitem okazał się model hybrydowy, czyli częściowa praca z domu, częściowa z biura. Na tę opcję zagłosowało 68 proc. respondentów, a dla 52 proc. byłby to argument przekonujący do odejścia z pracy. Całkowitą pracę z domu wybrało zaledwie 6 proc. osób.
Dla ankietowanych atrakcyjna okazała się też ruchoma godzina rozpoczęcia pracy. 63 proc. uważa wybór przyjścia do biura pomiędzy godziną 7 a 10 za atrakcyjny. 40 proc. uznało to za argument do zmiany pracy.
Testy 4-dniowego tygodnia pracy
Jak dowodzą liczne eksperymenty, 4-dniowy tydzień pracy ma wiele pozytywnych aspektów zarówno dla pracowników, jak i całych przedsiębiorstw. Ostatnio taki test przeprowadzono w Islandii. W ramach badań krótszego tygodnia pracy, które zleciła rada miasta Reykjavik, w latach 2015-2019 ponad 2,5 tys. osób (to aż 1 proc. wszystkich aktywnych zawodowo mieszkańców Islandii) otrzymywało taką samą pensję przy skróconym czasie pracy. Eksperyment objął pracowników m.in. przedszkoli, domów opieki społecznej czy osoby pracujące w miejskim ratuszu. Był to największy na świecie test 4-dniowego dnia pracy – a jego wyniki są niezwykle zachęcające. Okazuje się, że pracownicy, którzy wzięli w nim udział, byli tak samo – a nawet bardziej – produktywni, do tego zmniejszył się poziom ich stresu, a oni sami osiągnęli lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym.
Japoński oddział Microsoftu był jedną z pierwszych firm testujących takie rozwiązanie i to jeszcze przed pandemią. O eksperymencie zrobiło się głośno po tym, jak okazało się, że nowy system pracy spowodował wzrost produktywności pracowników o 40 proc.
Czytaj także: https://natemat.pl/424687,tusk-do-kaczynskiego-za-cos-takiego-moga-ci-prawo-jazdy-odebrac