Żona szefa NBP życzy "wygranej w totolotka" i ostrzega przed Putinem. Kim jest Katarzyna Glapińska?
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Działaczka AgroUnii podeszła do Adama Glapińskiego oraz jego żony, aby zapytać o inflację i drogie kredyty
- Okazało się, że żona prezesa NBP również służy dobrą radą w obliczu kryzysu gospodarczego
- Katarzyna Glapińska, zapytana, jak młodzi ludzie mają żyć w dzisiejszych czasach, odparła z ironią: "Głosować na Tuska", a później było już tylko ciekawiej
Żona Adama Glapińskiego: "ja Pani życzę, żeby wygrała pani w totolotka"
Młoda działaczka AgroUnii, zauważywszy Adama Glapińskiego z żoną, postanowiła podejść i zapytać o możliwość krótkiej rozmowy. Prezes NBP wyraził zgodę, a następnie padło pierwsze pytanie. Kobieta zapytała, jak młodzi ludzie mają żyć w czasach obecnego kryzysu. – Głosować na Tuska, na pewno będzie lepiej – odparła z ironią Katarzyna Glapińska, wyprzedzając odpowiedź swojego męża.
Adam Glapiński, włączając się do rozmowy, zapytał, kiedy kobieta brała swój kredyt. Usłyszał, że było to dwa lata temu. – Cieszyła się Pani, że miała najniższy kredyt? – zapytała żona prezesa. Glapiński tłumaczył, że w tym czasie przez półtora roku kredyty były najtańsze w historii.
Rozmówczyni oznajmiła, że niewiele zrozumiała z ostatniej konferencji prezesa NBP, więc chciałaby się dowiedzieć, jak sobie poradzić ze spłacaniem rat kredytu. Adam Glapiński zalecił skorzystać z wakacji kredytowych, a małżonka dopowiedziała "ja Pani życzę, żeby wygrała pani w totolotka".
Działaczka AgroUnii wyznała podczas rozmowy, że obawia się zapaści gospodarczej. Przyznała, że nie wie, jak prowadzić swoją firmę i boi się, że mieszkanie zostanie jej odebrane. Katarzyna Glapińska odparła, że w tej sprawie najlepiej "pogadać z Putinem".
– Ale jak Putin wejdzie do Polski, to będzie jeszcze gorzej – powiedziała żona prezesa NBP. Rozmówczyni odpowiedziała, że tak się nie stanie, ponieważ jesteśmy w NATO i "ma nadzieję, że nas obroni". – Mój Boże kochany, no to cudownie... jesteśmy też w UE, tak? To jest śmieszne, że pani na to liczy – stwierdziła małżonka Glapińskiego.
Kim jest Katarzyna Glapińska?
Do momentu spotkania działaczki AgroUnii z Glapińskimi w Sopocie, niewiele można było usłyszeć o Katarzynie Glapińskiej. Prezes Narodowego Banku Polskiego nie dzieli się szczegółami z prywatnego życia.
Wiadomo jednak, jakie są warunki wspólnego życia państwa Glapińskich. Dziennikarze Radia Zet ustalili, że Glapiński wraz z żoną mają m.in. trzy mieszkania w Warszawie, jeden apartament w Sopocie oraz podwarszawską willę z basenem.
"Glapińscy posiadają majątek o łącznej wartości ponad 8 milionów złotych. Oprócz 1 ha terenu leśnego i trzech działek w otulinie Chojnowskiego Parku Krajobrazowego małżeństwo ekonomistów posiada również dwa domy - w warszawskim Wilanowie i podwarszawskiej wsi. Obie nieruchomości sprzedano za blisko 3 i pół miliona złotych" – podawał portal money.pl.
Ponadto cały majątek ma należeć do Adama i Katarzyny na zasadzie małżeńskiej wspólnoty majątkowej. Dziennikarze informowali, że nie udało się znaleźć nieruchomości na terytorium Polski, która byłaby własnością jedynie prezesa NBP.
Katarzyna Glapińska towarzyszyła swojemu mężowi od początku jego kariery. Szef NBP przyznał podczas jednego z wywiadów, że była z nim, gdy w 1989 r. przekraczał próg kawiarni "Niespodzianka", gdzie znajdował się sztab wyborczy Komitetu Obywatelskiego. Glapińscy nie mają dzieci.
Czytaj także: https://natemat.pl/425917,adam-glapinski-zaczepiony-w-sopocie-tak-o-sprawie-pisze-bloomberg