UE szykuje kolejny pakiet sankcji na Rosję. To odpowiedź na ogłoszenie przez Putina mobilizacji
- Wczoraj, 21 września Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu, w którym poinformował, że podpisał dekret o częściowej mobilizacji.
- Zaznaczył też, że Rosja użyje wszystkich dostępnych środków, co wielu odczytuje jako groźbę użycia broni nuklearnej.
- Unia Europejska jest gotowa, aby odpowiedzieć Putinowi kolejnym pakietem sankcji.
Orędzie Władimira Putina
Przywódca Rosji swoje orędzie do narodu miał wygłosić we wtorek wieczorem, lecz ostatecznie wystąpienie przesunięto na środę z rana. Władimir Putin ogłosił wówczas, że podpisał dekret o częściowej mobilizacji w kraju. Powołał się na "otwartą antyrosyjską politykę Zachodu". Przekonywał, że zachodnie państwa chcą zniszczyć Rosję.
– Zaangażował się w nuklearny szantaż. Chce zniszczyć nasz kraj. Mówimy o bronieniu naszych terytoriów. Odpowiadam wyraźnie: Mamy dużo broni, by odpowiedzieć. To nie jest blef. Aby chronić nasz kraj i ludzi, używamy wszystkich dostępnych nam środków – zapowiedział, strasząc użyciem broni nuklearnej.
Orędzie Putina wywołało panikę wśród rosyjskich obywateli. Wielu Rosjan nie chce iść na front i umierać za wizję Wielkiej Rosji Władimira Putina. Jeszcze tego samego dnia Rosjanie rzucili się na bilety lotnicze na kierunki bezwizowe, a w wyszukiwarkach królowały zapytanie "jak uniknąć poboru". Wieczorem wybuchły antywojenne protesty w największych miastach. Protestujący skandowali: "Putin do okopu".
Odpowiedź UE na orędzie Putina
Władimir Putin wygłosił swoje orędzie w czasie, gdy trwa sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej szybko zareagowali na doniesienia z Kremla. Europejscy politycy zgodzili się w środę podczas nieformalnego spotkania na wprowadzenie nowych sankcji wymierzonych w Rosję.
Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell przekazał w rozmowie z dziennikarzami, że 27 państw podjęło polityczną decyzję o zastosowaniu nowych sankcji sektorowych i indywidualnych. Co ważne, ministrowie zgodzili się również na dalsze dostarczanie większej ilości broni na Ukrainę.
Problem z Węgrami
Od wybuchu wojny w Ukrainie, Unia Europejska uderzała w Rosję kolejnymi pakietami sankcji. Na początku była to jednomyślna decyzja wszystkich 27 państw, z czasem zaczęły wyłamywać się Węgry. "Unia Europejska nie powinna rozważać nałożenia nowych sankcji przeciwko Rosji w związku z wojną z Ukrainą, bo pogłębiłyby one kryzys energetyczny i byłyby szkodliwe dla Europy" – przekazał pod koniec sierpnia w oświadczeniu minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.
Zapowiedział wówczas, że Węgry "nie są gotowe" na negocjowanie kolejnych sankcji energetycznych przeciw Rosji. Jako powód podał m.in. to, że sankcje bardziej uderzają w Europę niż Rosję, a dalsze ich zaostrzanie byłoby "wbrew zdrowemu rozsądkowi".