"KE ma narzędzia". Von der Leyen ostrzega przed zwycięstwem skrajnej prawicy we Włoszech
- Giorgia Meloni, liderka skrajnie prawicowych Braci Włochów, opowiada się przeciwko nielegalnej imigracji, małżeństwom tej samej płci oraz aborcji
- Ursula von der Leyen ostrzegła, że jeśli zwyciężą siły "unijnosceptyczne", KE może zdecydować się na blokowanie środków dla Rzymu
- W niedzielę KE wnioskowała o zawieszenie środków dla Węgier
Przedterminowe wybory we Włoszech to skutek upadku w połowie lipca rządu Mario Draghiego. Teraz w sondażach wybija się koalicja prawicy, a premierką może zostać Giorgia Meloni, czyli liderka skrajnie prawicowych Braci Włochów. Polityczka opowiada się przeciwko nielegalnej imigracji, małżeństwom tej samej płci oraz aborcji i deklaruje się jako orędowniczka chrześcijańskich i rodzinnych wartości.
Ursula von der Leyen skomentowała, że jeśli zwyciężą siły "unijnosceptyczne", KE może zdecydować się na blokowanie środków dla Rzymu. – Zobaczymy, jaki będzie wynik wyborów we Włoszech. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, tak jak w przypadku Węgier i Polski – zaznaczyła.
KE wnioskuje o zawieszenie środków dla Węgier
Jak już pisaliśmy, w niedzielę zwołano nadzwyczajne posiedzenie Komisji Europejskiej, na której dyskutowano kwestię łamania praworządności na Węgrzech oraz konieczności uruchomienia w tym przypadku mechanizmu warunkowości. Rozstrzygnięcie nie okazało się korzystne dla kraju Viktora Orbána. Jak poinformował unijny komisarz ds. budżetu UE Johannes Hahn, Węgry zobowiązały się do podjęcia 17 środków naprawczych w celu wyeliminowania ryzyka korupcji i łamania praworządności, ale po dokładnej ocenie Komisarze jednomyślnie stwierdzili, że ryzyko dla budżetu Wspólnoty nadal istnieje.
Czytaj też: Za to KE chce ukarać Węgry. W tym niemal cała UE bije kraj Orbána na głowę, Polska też W związku z tym KE proponuje zawieszenie 65 proc. zobowiązań na trzy programy operacyjne w ramach polityki spójności na lata 2021-2027, na szacunkową kwotę 7,5 mld euro. Ponadto zakaz zaciągania zobowiązań prawnych z trustami interesu publicznego. Jak podkreślił komisarz, UE będzie teraz monitorować sytuację. Węgry zobowiązały się do poinformowania o wdrożeniu środków zaradczych do 19 listopada. – Naszym ostatecznym celem jest, aby europejskiemu budżetowi nic nie zagrało – zaznaczył Hahn. Wniosek zostanie przedłożony Radzie Unii Europejskiej, która ma miesiąc na podjęcie decyzji. Aby rekomendacja KE weszła w życie, musi poprzeć ją większość państw UE, w tym przypadku nie obowiązuje zasada jednomyślności. Do obcięcia funduszy wymagana jest zgoda 55 proc. krajów UE, Rada ma miesiąc na rozpatrzenie tej sprawy.
Ważne słowa von der Leyen o polityce Polski wobec Rosji
W ubiegłym tygodniu von der Leyen pochwaliła Polskę za za politykę wobec Ukrainy oraz konsekwentne stanowisko wobec Moskwy.
– Gdy tylko wojska rosyjskie przekroczyły grancie Ukrainy, nasza reakcja było solidarna. Z tego możemy być dumni. (…) Jeśli wykażemy się niezbędną odwagą i solidarnością, Putin poniesie porażkę i Ukraina i Europa wygrają – zapewniła szefowa Komisji Europejskiej.
– Mamy nauczkę z tej wojny. Trzeba było wsłuchać się w głosy wewnątrz UE, w Polsce, krajach bałtyckich, w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Oni od lat nam mówili, że Putin się nie zatrzyma – wskazała.
Może Cię zainteresować: Patryk Jaki popisał się w PE. Musieliśmy 3 razy przesłuchać, żeby zrozumieć
Władze UE cały czas zapewniają też, że Unia stara się robić wszystko, aby Europejczycy przetrwali zimę i było im ciepło.
Dlatego też KE proponuje nadzwyczajną interwencję na europejskich rynkach energii w celu obniżenia rachunków Europejczyków. Propozycje to między innymi: zmniejszenie zapotrzebowania na energię elektryczną i redystrybucja nadwyżki dochodów sektora energetycznego na rzecz odbiorców końcowych. Unia nadal też chce wspierać tzw. zieloną energię.