Wojna między frakcjami w PiS przyspiesza. "Komuś kończy się czas"

Alicja Skiba
28 września 2022, 07:53 • 1 minuta czytania
Jak donosi Onet, powołując się na swoje źródła, w najbliższych dniach może dojść do przesilenia politycznego skutkującego zmianami personalnymi. Tymczasem Mateusz Morawiecki prowadzi już otwartą wojnę z wicepremierem Jackiem Sasinem.
Według doniesień w najbliższych dniach może dojść do zmian w rządzie Fot. Krzysztof Radzki/East News

We wtorek wicepremierzy Jacek Sasin i Mariusz Błaszczak spotkali się z marszałek Sejmu Elżbietą Witek, jak ustalił Onet. To miała być już kolejna rozmowa prowadzona w tym gronie. Sasin ma być na czele frakcji stojącej w kontrze do Mateusza Morawieckiego, a Witek uważa się za potencjalną kandydatkę na stanowisko premiera.

Według rozmówców portalu, którzy są związani z rządem, wojna między frakcjami przyspieszyła i decydujący będzie ten tydzień. Mówi się o poważnym przesileniu politycznym, które może oznaczać zmiany w rządzie.

Zainteresuje Cię: Żenujące tłumaczenie Sasina ws. braków w polskich sklepach. Zrzucił winę na... Niemców

W czwartek odbędzie się wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego PiS, gdzie – według OnetuJarosław Kaczyński wygłosi przemówienie o jedności i konsolidacji partii. Następnie w piątek w siedzibie PiS, na Nowogrodzkiej, pojawią się członkowie Komitetu Politycznego partii, którzy są głównymi decydentami w partii. Jednak i tak o tym, jaki ostatecznie będzie los Morawieckiego, rozstrzygnie Kaczyński.

Morawiecki w piątek może stracić stanowisko premiera

Informowaliśmy we wtorek o doniesieniach Radia Zet, że w najbliższy piątek ma dojść do głosowania, czy premierem ma być Mateusz Morawiecki, czy Elżbieta Witek, która funkcję premiera jest podobno gotowa przyjąć.

Ostatnia dyskusja na temat zmiany szefa rządu miała się odbyć z inicjatywy Jacka Sasina na początku września, na zamkniętym spotkaniu partii. Morawieckiemu zarzucano m.in. to, że "nie dowiózł" pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.

Czytaj też: Morawiecki już wcześniej wiedział, że zabraknie węgla? Rządowe dokumenty wiele wyjaśniają

Innym wysuwającym się na pierwszy plan powodem jest nadchodząca zima i związany z nią kryzys energetyczny. Krytykujący podpierają się też słabszymi sondażami dla Morawieckiego.

"Wcześniej, w czwartek, ma się odbyć wyjazdowe posiedzenie klub PiS. Może także dojść do odwołania Michała Dworczyka z funkcji szefa Kancelarii Premiera, który przez ciągle ujawniane maile z jego skrzynki, staje się zbyt dużym obciążeniem politycznym dla Mateusza Morawieckiego" – czytamy na stronie stacji.

Jak wypada Zjednoczona Prawica w sondażach? Pokazuje to jedno z ostatnich badań przeprowadzone United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Rządzący nadal na czele w sondażach

Oddanie głosu na partię rządzącą zadeklarowało w nim 34,1 proc. respondentów, co stanowi wzrost o 1,2 pkt proc. Nieznaczny wzrost notuje także Koalicja Obywatelska, za którą stanęło 26,4 proc. badanych, czyli o 0,2 pkt proc. więcej, niż w poprzednim badaniu. Trzecie miejsce zajęła Polska 2050 Szymona Hołowni, która jako jedyne ugrupowanie na podium odnotowała spadek poparcia o 1 pkt proc. Oddanie głosu na partię Hołowni zadeklarowało 11,9 proc. respondentów.

Może Cię też zainteresować: Kaczyński ma dość sporów w koalicji. Niesubordynowanym politykom pogroził konsekwencjami

Lewica jest na czwartym miejscu z poparciem na poziomie 9,2 proc. Oznacza to wzrost poparcia w stosunku do poprzedniego sondażu, gdy za ugrupowaniem stanęło 8,6 proc. uczestników.

Do wyniku nad progiem wyborczym wraca Konfederacja, na którą zagłosowałoby 6 proc. badanych (na początku września było to zaledwie 4,2 proc.) oraz PSL-Koalicja Polska, która odnotowała dokładnie 5 proc. poparcie. 7,4 proc. uczestników zadeklarowało, że "nie wie" lub "trudno powiedzieć" na kogo oddałoby swój głos.