Sara James była prześladowana ze względu na kolor skóry. "Zmieniłam szkołę też przez to"

Weronika Tomaszewska-Michalak
06 października 2022, 09:58 • 1 minuta czytania
Sara James zaliczyła ostatnio swój występ w programie Kuby Wojewódzkiego. Dała się tam poznać jako wyluzowana nastolatka. Nie obyło się jednak bez przykrych i trudnych tematów. 14-latka wyznała, że doświadczyła prześladowania ze względu na kolor skóry. Musiała przez to zmienić szkołę.
Sara James musiała zmienić szkołę, bo była prześladowana ze względu na kolor skóry. fot Jacek Dominski/REPORTER

Sara James miała problemy przez kolor skóry. Musiała zmienić szkołę

James jest ostatnio "na fali". Ma za sobą udział w amerykańskim "Mam talent", w którym doszła aż do finału.

Po powrocie do Polski 14-latka zagościła w programie "Kuba Wojewódzki". Na kanapie u showmana nastolatka zdawała czuć się jak ryba w wodzie. Niejedna dorosła gwiazda nie potrafiła się wyluzować tak jak ona podczas rozmowy z "królem TVN".

Były zabawne momenty, ale podczas rozmowy był też czas na poważniejsze tematy. Młoda gwiazda zaprezentowała się od bardzo dojrzałej strony. W pewnym momencie nawiązała do hejtu w sieci.

– Czasami zdarza się hejt. (...) Trochę nie zdawałam sobie sprawy z tego, że jak wchodzisz w show-biznes i stajesz się rozpoznawalny, to gdzieś tam ci ludzie stają się zazdrośni... Taka nienawiść bezsensowna. Ja tego strasznie nie rozumiem. (...) Ale ludzie tacy są. Mam nadzieję, że zaczną się w tym temacie bardziej edukować. To jest bez sensu, niepotrzebne to jest. Powinniśmy się doceniać – mówiła.

Wówczas Wojewódzki zapytał Sarę, czy miała problemy z powodu koloru skóry. W odpowiedzi wyznała, że przez złośliwe zachowania rówieśników musiała zmienić szkołę: – Miałam i to nie raz! Zmieniłam szkołę trochę też przez to.

Na zakończenie wątku James zaapelowała do widzów: – Nie wiem, czy to dobrze zabrzmi, co teraz powiem, ale ja uważam, że trzeba się kochać, po prostu. Trzeba być dumnym z siebie i kochać siebie. (...) To jest bez sensu takie zabijanie się od środka. Powinniśmy cieszyć się z tego, kim jesteśmy!

Czytaj także: Sara James zaskoczyła po powrocie do Polski. Postawiła na radyklaną metamorfozę

Wspomnijmy, że Sara James ma nigeryjsko-polskie korzenia. Jej rodzicami są Polka – Arleta Dancewicz i Nigeryjczyk – John James. Tata zdolnej wokalistki również jest związany z muzyką. Wystąpił kilka lat temu w "Bitwie na głosy". Był członkiem chóru stworzonego przez rapera Mezo. Wokalistka już nie raz podkreślała, że jest "w stu procentach Polką" i kocha Polskę. A urodziła się dokładnie w Słubicach. Natomiast swoje dzieciństwo spędza już w małej miejscowości w województwie lubuskim - Ośnie Lubuskiem.

Przypomnijmy, że ofiarą rasistowskich komentarzy padła także Viki Gabor, która wygrała Eurowizję Junior w 2019 roku. Dzięki interwencji Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych sprawa trafiła do prokuratury.