Netflix idzie za ciosem. W tym tygodniu wypuści dokument o Jeffreyu Dahmerze

Zuzanna Tomaszewicz
06 października 2022, 15:32 • 1 minuta czytania
Serial "Dahmer - Potwór" Ryana Muprhy'ego jest obecnie jednym z najchętniej oglądanych tytułów na Netfliksie. Już w tym tygodniu widzowie platformy i fani true crime będą mogli zobaczyć dokument poświęcony kanibalowi z Milwaukee. Zostaną tam pokazane prawdziwe rozmowy z seryjnym mordercą.
"Rozmowy z mordercą: Taśmy Jeffreya Dahmera" - nowy dokument na Netfliksie. Fot. Youtube / Netflix

Miniserial dokumentalny o Jeffreyu Dahmerze na Netfliksie

"Rozmowy z mordercą: Taśmy Jeffreya Dahmera", bo taki tytuł nosi miniserial dokumentalny, który już w piątek 7 października obejrzymy na platformie Netflix, przedstawia rozmowy z seryjnym mordercą z Milwaukee. W produkcji usłyszymy, co na temat swoich zbrodni miał do powiedzenia Dahmer.

"Poruszająca podróż do ciemnych zakamarków zaburzonego umysłu" – czytamy w opisie dokumentu w reżyserii Joe Berlingera, który był nominowany do Oscara za film "Paradise Lost 3: Purgatory" i i nakręcił thriller biograficzny "Podły, okrutny, zły" z Zackiem Efronem w roli Teda Bundy'ego. Wcześniej stworzył także "Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy'ego" i "Rozmowy z mordercą: Taśmy Johna Wayne'a Gacy'ego".

Berlinger powiedział w rozmowie z Cleveland.com, że Dahmer różnił się od Bundy'ego i Gacy'ego, ponieważ był niczym "otwarta księga". – To czyni z jego rozmów coś fascynującego. Większość seryjnych morderców zaprzecza wszystkiemu – stwierdził.

Jak sam przyznał, miniserial składający się z trzech odcinków skupi się również na Wendy Patrickus, obrończyni Dahmera w sądzie. – Pierwszą pracą tej młodej kobiety w zawodzie prawnika było bycie prawnikiem w procesie Dahmera – wyjaśnił reżyser.

Kontrowersje wokół serialu "Dahmer-Potwór"

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, "Dahmer" Ryana Murphy'ego (twórcy "Glee" i serii "American Horror Story") od premiery, która odbyła się 21 września na Netfliksie, stale wzbudza kontrowersje. Serial true crime oparto na faktach – fabuła skupia się na życiu seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera i jego ofiar.

Mężczyzna zamordował między 1987 a 1991 roku łącznie 16 chłopców i mężczyzn (w 1978 roku zabił zaś autostopowicza w swoim rodzinnym domu). Większość swoich ofiar poznawał w klubach gejowskich. Później zaciągał je do domu, podawał im leki nasenne, a potem dusił. Jednym z jego planów było stworzenie prawdziwego zombie.

Siostra jednej z ofiar Dahmera (Errola Lindseya), Rita Isbell, napisała dla portalu Insider esej, w którym przedstawiła, co myśli o dziele Murphy'ego. Gdy zobaczyła "siebie" na ekranie, poczuła niepokój. "Myślałam, że to ja. Jej włosy (red. aktorki, która wcielała się w nią) były takie jak moje, miała na sobie te same ubrania. Czułam, jakbym przeżywała to na nowo" – zdradziła.

"Powinni spytać się nas, czy nie mamy nic przeciwko (...) Nie pytali mnie o nic" – oznajmiła, sugerując, że twórcy hitu Netfliksa próbują zarobić na krzywdzie rodzin ofiar potwora z Milwaukee. "Mogłabym to nawet zrozumieć, gdyby część pieniędzy przekazali bliskim ofiar" – skwitowała.