Smaszcz puściły nerwy pod postem o Cichopek i Kurzajewskim. Wyzywała ludzi od "debili"
- Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ogłosili, że są parą. Nie wszystkich to zaskoczyło
- Dziennikarka, prezenterka, coach Paulina Smaszcz, która rozwiodła się z Kurzajewskim w 2020 roku, postanowiła skomentować nowy związek byłego męża. Zrobiła to dwukrotnie
- Internauci szeroko komentowali jej post na Instagramie. Smaszcz wdała się w kłótnie z krytykującymi i nie przebierała w słowach
Związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego wywołuje emocje od piątku. Tancerka i prezenterka "Pytania na śniadanie" rozwiodła się z Marcinem Hakielem w sierpniu, a teraz świętuje swoje urodziny w Izraelu wraz ze swoim nowym partnerem - Maciejem Kurzajewskim, którego poznała w TVP. W sobotnim odcinku programu śniadaniowego połączyli się na żywo i publicznie wyznali sobie miłość.
Paulina Smaszcz skomentowała związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Na hejt odpowiedziała hejtem.
Paulina Smaszcz najpierw skomentowała zdjęcie Cichopek i swojego byłego męża. Żaliła się w nim, że na jej 40 urodziny (obecnie ma 49 lat) nie sprezentował jej nic. Nazwała go też "kłamcą". Potem napisała oddzielny długi post, w którym zasugerowała, że ich romans trwał od dłuższego czasu. Pochwaliła przy tym Marcina Hakiela, który miał odwagę o tym powiedzieć wcześniej.
Jeśli tak jak pisze Kasia, to miłość, to życie daje im drugą szansę, by teraz ta miłość była bez zdrad, kłamstw, manipulacji, oszukiwania partnera, partnerki, dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, osób, które im sprzyjają. Niech zbudują ją na dekalogu wiary katolickiej, którą tak gorliwie wyznają.
Wpis był masowo komentowany przez internautów (niektórzy nie szczędzili przy tym ostrych i gorzkich słów). Są rozczarowani zachowaniem Smaszcz, określili je mianem "dziecinnego" i zwrócili uwagę na to, że reklamuje własne warsztaty z samoakceptacji, a sama nie może się pogodzić z nowym związkiem Kurzajewskiego. Celebrytka zakasała rękawy i zaczęła odpłacać pięknym za nadobne.
"Sama idź na szkolenie, jak zszyć piekące du*sko. Serio, typiaro, przestań się już poniżać. Nie życzysz im szczęścia, dlatego też sama nigdy nie będziesz szczęśliwa, zgryźliwa babo" – napisała jedna z internautek. – I ty lafiryndo masz czelność pisać, kobiety mają moc? - odgryzła się, nawiązując do profilu użytkowniczki. - Przez takie jak ty mamy piekło kobiet dla kobiet. A fuj!!! Wstydź się, zazdrośnico - skwitowała Smaszcz.
Inna internautka wezwała do bojkotu jej szkoleń, nazwała ją "skandalistką", więc celebrytka odpisała, że jest "debilką". Paulina Smaszcz zablokowała komentarze pod tym postem. W InstaStory pochwaliła się, że poleciała do syna do Holandii. Powiedziała, że "gównoburza trwa", podziękowała za słowa wsparcia i zaapelowała: "dajmy żyć innym". Dobrze powiedziane.