Rosjanie zbombardowali Nikopol nad Dnieprem. Użyli zakazanej broni
- Od poniedziałku Rosja przeprowadza zmasowane ataki na całym terytorium Ukrainy. Tylko pierwszego dnia wystrzeliła 83 rakiety
- W nocy z wtorku na środę ostrzelano Nikopol, nieoficjalnie mówi się, że Rosjanie atakowali z okolic Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
- Rosjanie użyli broni kasetonowej, uznawanej za broń masowego rażenia. Jej użycie jest zabronione przez wiele krajów
Od poniedziałku (10 października) Rosja przeprowadza zmasowany atak na całym terytorium Ukrainy. W całym kraju ogłoszono alarmy rakietowe. Tylko pierwszego dnia Rosja wystrzeliła 83 rakiety, z czego ponad połowa została zestrzelona przez obronę powietrzną.
Ukraińskie media powołując się na państwową służbę do spraw sytuacji kryzysowych, podały, że w poniedziałek zginęło co najmniej 19 osób, a 105 zostało rannych. We wtorek zaś kolejne pociski spadły na Lwów. Miasto było częściowo bez prądu.
Czytaj także: Czerwony guzik jest tylko w filmach. Ekspert: Użycie bomby atomowej wcale nie jest takie proste Na tym niestety nie koniec. Ukraińskie media, w tym agencja Ukrinform, poinformowały, że Rosja kontynuowała bombardowania w nocy z wtorku na środę w Nikopolu, mieście położonym niedaleko od Zaporoża. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Rosjanie strzelali z okolic największej w Europie elektrowni atomowej.
Serwis Kanał24 informował, że informacje o ataku potwierdzili lokalni urzędnicy. W mediach społecznościowych krążą nagrania przedstawiające bombardowania. Widać na nich, jak na niebie pokazują się liczne race, które spadają następnie na miasto. Już po samych urywkach zapisów wideo można ocenić, że ataki były przeprowadzane intensywnie i systematycznie.
Putin używa wobec Ukraińców broni masowego rażenia. Jak działają bomby kasetowe i czy są legalne?
Jak pisała w marcu dziennikarka naTemat Daria Siemion, broń kasetowa może przybierać postać pocisków rakietowych i bomb lotniczych. Wewnątrz bomb i pocisków, znajdują się setki, a nawet tysiące małych ładunków, które podczas wybuchu rozlatują się w promieniu kilku kilometrów.
Jest to niezwykle skuteczna broń, która umożliwia likwidację wrogich oddziałów podczas jednego ataku. W odróżnieniu od wielu rodzajów broni zapalającej amunicja kasetowa atakuje bardzo duży obszar przy użyciu jednego pocisku.
Może Cię zainteresować: Szef NATO ostrzega Putina. Mocno odpowiedział na groźby ws. wojny jądrowej
Od 10 do 40 proc. małych ładunków znajdujących się w bombie to niewybuchy, które działają jak miny. Z tego powodu w Wietnamie, gdzie Amerykanie używali bomb kasetowych, cywile giną do dzisiaj. Bomby kasetowe zrzucono również podczas wojny w Kosowie. Od tamtej pory z powodu niewybuchów tylko na tym obszarze ucierpiało prawie 8 tys. osób.
Inną kwestią sprawiającą, że amunicja kasetowa wzbudza kontrowersje, jest szeroki zasięg jej działania. Niemożliwe jest odróżnienie ludności cywilnej od wojskowej. Wszystko, co znajduje się w obszarze rażenia, umiera.
Czy broń kasetowa jest zakazana?
Wysoki współczynnik niewypałów, brak możliwości przeprowadzenia precyzyjnego ataku – to wszystko sprawia, że wiele krajów uznało amunicję kasetową za broń masowego rażenia i jej zakazało.
20 maja 2008 roku w Dublinie 111 krajów zadeklarowało, że nie będzie używać, produkować, kupować i magazynować broni kasetowej. Przepisy weszły w życie 1 sierpnia 2010 roku. Co ciekawe pod zakazem stosowania broni kasetowej nie podpisała się Polska, Rosja, Stany Zjednoczone i Chiny.