Jakóbiak zajął się "uzdrawianiem". Twierdzi, że... przywrócił dziewczynie słuch
- Łukasz Jakóbiak to znany youtuber, który zasłynął swoim podcastem "20 m2 Łukasza". Rozmawiał w nim z gwiazdami polskiego show-biznesu
- Mimo że zaprzestał produkcji programu, dziennikarz powrócił w zupełnie nowej odsłonie. Obecnie zajął się medytacją oraz organizacją warsztatów, w których przekonuje słuchaczy do siły ludzkiego umysłu
- W jednym z najnowszych wywiadów padło abstrakcyjne stwierdzenie
Jeszcze niespełna dwa lata temu, Łukasz Jakóbiak był jednym z najbardziej znanych i lubianych polskich youtuberów. Pomimo tego podjął decyzję o zaprzestaniu realizowania swojego programu, w którym mogliśmy podziwiać rozmowy z polskimi gwiazdami. Jego kariera rozkwitła, jednak wszystko się zmieniło, kiedy wpadł na pomysł "spełnienia swojego marzenia".
Jakóbiak postanowił sfabrykować wywiad z amerykańską prezenterką Ellen DeGeneres. Przez stworzoną wizualizację, na dziennikarza spadła lawina hejtu i negatywnych komentarzy, a internauci twierdzili, że oszukuje swoich słuchaczy.
W najnowszym wywiadzie postanowił opowiedzieć o tym, czym obecnie się zajmuje. Jakóbiak przyznał się do swojego "pandemicznego nawrócenia", jednak pewne stwierdzenia wydawały się być absurdalne. Celebryta prowadzi warsztaty, w których przekonuje swoich słuchaczy do boskiej miłości i siły ludzkiego umysłu.
Jego wierzenia pokroju tych Edyty Górniak przyciągają tłumy zainteresowanych, pomimo wysokiej ceny, gdyż jego webinar "Święty Spokój" kosztuje 1111 złotych. W najnowszym wywiadzie "Instagramowy Coach" opowiedział o tym, jak w trakcie jednej z medytacji miał uzdrowić niedosłyszącą dziewczynę.
Ostatnio na moim kursie była niedosłysząca dziewczyna, która nosiła aparat słuchowy. W trakcie jednej z medytacji nastąpiła tak silna reakcja, że słuch zaczął wracać. W internecie można znaleźć jej świadectwo wideo. Oficjalnie laryngolog to potwierdził i aparat został zdjęty.
Błąd, za który słono zapłacił
Łukasz Jakóbiak w trakcie najnowszego wywiadu powrócił do pamiętnej wizualizacji z amerykańską showmanką. Dziennikarz przyznał, że była to przełomowa chwila jego życia. Jednak w negatywnym znaczeniu tego stwierdzenia.
Czytaj także: Oszukał czy tylko gonił własne marzenia? Łukasz Jakóbiak zrobił mistyfikację i rozwścieczył tym fanów. Słusznie?
"Odwołano moje wystąpienia publiczne. Marki przestały ze mną współpracować. Inne wykorzystywały słowo "wizualizacja" do reklam. Nawet Netflix zrobił parodię. Co roku na Facebooku było wydarzenie "Rocznica niezaproszenia Łukasza do Ellen". Spotykałem się z agresją na ulicy. Ktoś opublikował mój adres domowy, numer telefonu" – przyznał Jakóbiak.