Brendan Fraser w pierwszym zwiastunie "Wieloryba". Jego rola ma być oscarowa

Zuzanna Tomaszewicz
09 listopada 2022, 11:23 • 1 minuta czytania
O wielkim powrocie Brendana Frasera słyszymy już od roku. Wszystko za sprawą jego roli w filmie "Wieloryb", za którą aktor najpewniej zdobędzie swoją pierwszą nominację do Oscara. Do sieci trafił właśnie zwiastun dramatu w reżyserii Darrena Aronofsky'ego. To nie będzie lekki seans.
Pierwszy zwiastun filmu "Wieloryb". Czy Brandon Fraser zdobędzie za tę rolę Oscara? Fot. kadr z filmu "Wieloryb"

Pierwszy zwiastun filmu "Wieloryb"

"Wieloryb" ("The Whale") to film Darrena Aronofsky'ego ("Czarny łabędź" i "Requiem dla snu") opowiadający o życiu samotnego nauczyciela Charlie'ego, który próbuje odnowić kontakt ze swoją nastoletnią córką. Mężczyzna jest gejem i zmaga się z otyłością - waży ponad 270 kilogramów i przez to też ma inne poważne problemy zdrowotne.

W internecie można już obejrzeć pierwszy zwiastun promujący produkcję. Nie zdradza on zbyt wielu szczegółów na temat fabuły tytułu. Jedno jest pewne - to będzie dołujące widowisko.

W obsadzie dramatu psychologicznego od A24 znaleźli się m.in. Brendan Fraser (gwiazda serii filmów przygodowych "Mumia"), Sadie Sink (Max z serialu "Stranger Things"), Ty Simpkins ("Iron Man 3"), Hong Chau ("Pomniejszenie"), Samantha Morton ("Raport mniejszości") i Sathya Sridharan ("Utopia").

Podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji twórcy "Wieloryba" mogli cieszyć się 6-minutowymi owacjami na stojąco. Fraser, który po latach wrócił do aktorstwa, z trudem powstrzymywał łzy na scenie.

Kontrowersje wokół filmu "Wieloryb" z Brendanem Fraserem

Niestety zbliżająca się premiera kinowa "Wieloryba" nie obyła się bez kontrowersji. Występ Frasera określono mianem "fatfobii w czystej postaci". Odtwórcę roli Charlie'ego ubrano bowiem w kostium pogrubiający (tzw. fat suit). Zdaniem części aktywistów Hollywood powinno być bardziej otwarte na osoby otyłe i tym samym obsadzać je w rolach, które by do nich pasowały.

Samuel D. Hunter, autor sztuki, na podstawie której powstał "Wieloryb", odpowiedział na fatfobiczne zarzuty kierowane w stronę Frasera i Aronofsky'ego. Jego zdaniem produkcja jest okazją do przedstawienia publiczności tematu, który jest rzadko poruszany w Hollywood.

– Rozumiem, dlaczego ludzie tak reagują. Kinowe historie osób cierpiących na otyłość nie są ukazywane w dobry sposób. Są zasadniczo przedmiotem drwin i żartów, albo są całkowicie jednowymiarowe – powiedział Hunter w rozmowie z amerykańskim magazynem "Entertainment Weekly". Jak sam przyznał, "Wieloryb" ma wywoływać u widzów empatię.

Kariera Brendana Frasera

Brendan Fraser najbardziej znany jest z ról Ricka O’Connella w serii "Mumia", a także Cliffa Steele’ego z serialu "Doom Patrol". Aktor uchodził w latach 90. ubiegłego wieku za bożyszcze na miarę Johnny’ego Deppa oraz Leonardo DiCaprio. Po premierze ostatniej części "Mumii" zatytułowanej "Grobowiec Cesarza Smoka" zaczął coraz rzadziej gościć na ekranach kin.

W 2018 roku Fraser wyjawił, że był napastowany seksualnie przez byłego szefa Hollywood Foreign Press Association, Philipa Berka. Incydent z 2003 roku odbił się negatywnie na jego karierze aktorskiej. Molestowanie, głośny rozwód i śmierć matki przyczyniły się do tego, że gwiazdor popadł w depresję.