"Zasadnicza służba wojskowa wróciła". Wiceszef MON zaskoczył w RMF FM
Pod koniec ubiegłego roku zrobiło się głośno o ćwiczeniach wojskowych, na które MON zaczęło powoływać Polaków. Jak pisaliśmy w naTemat, w 2023 r. na takie "manewry" może dostać wezwanie 200 tys. osób.
Nic dziwnego, że Polacy zastanawiają się, czy może wrócić zasadnicza służba wojskowa. Tym bardziej że od niemal roku za naszą wschodnią granicą trwa wojna w Ukrainie.
"Zasadnicza służba wojskowa wróciła"
O tę kwestię był pytany w RMF FM Marcin Ociepa, wiceszef MON. – Zasadnicza służba wojskowa wróciła, tylko w wymiarze dobrowolnym. To wielki sukces – odpowiedział w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim.
Ociepa postawił sprawę jasno i stwierdził: "Nie ma planów powrotu do obowiązkowego poboru". – Sprawdziła się zasadnicza-dobrowolna służba wojskowa. Przeszkolonych zostało ponad 16 tys. ochotników, to nawet więcej niż zakładaliśmy. Ten rodzaj służby cieszy się dużą popularnością. Nie ma potrzeby powrotu do obowiązkowej służby wojskowej – kontynuował.
Polacy przeciwni obowiązkowej służbie wojskowej
Sondaże w tej sprawie raczej nie pozostawiają złudzeń. Polacy nie chcą powrotu do obowiązkowej służby, co pokazało m.in. badanie z października 2022 r. Sondaż w tej sprawie zleciła "Rzeczpospolita". Opcję "raczej nie" wybrało 24,3 proc. ankietowanych, a za opcją "zdecydowanie nie" było 32,8 proc. badanych.
Najbardziej niechętne takiemu rozwiązaniu były osoby w wieku 50 plus. W tej grupie wiekowej przeciwnych obowiązkowej służbie wojskowej jest 78 proc. pytanych. Podobnie na sprawę patrzyły osoby młode. Jak pokazał sondaż, 77 proc. badanych w grupie wiekowej 18-39 lat jest przeciwnych. Znaczna grupa przeciwników to także mieszkańcy wsi - 62 proc.
Ostatni obowiązkowy pobór miał miejsce w 2008 roku. Nietrudno policzyć, że żaden mężczyzna poniżej 32. roku życia w wojsku nie był – a przynajmniej nie z własnej woli, o czym w swoim tekście w naTemat pisała Helena Łygas. Nasza dziennikarka zapytała 30-latków, czy chcieliby pójść do wojska.
Nastroje? Niezbyt szampańskie. 30-latkowie, którzy mogą zostać skierowani do wojska, taką perspektywą zachwyceni nie są. Główna obawa? Że w jednostce będzie panowała toksyczna atmosfera męskiej szatni.
Kto z powołaniem na ćwiczenia do wojska?
Jak już pisaliśmy w naTemat początkowo zapowiadało się, że osoby powołane na ćwiczenia wojskowe będą pochodzić z grup, które miały już z wojskiem styczność, jak żołnierze WOT czy rezerwiści. Jednak z historii niektórych obywateli wynikało, że powołany może zostać każdy.
Nawet mężczyźni, którzy jedyny kontakt z wojskiem mieli w czasie komisji wojskowej. Opisywaliśmy historię pana Michała, który dostał wezwanie do Wojskowego Centrum Rekrutacyjnego w Sieradzu. Tam do podpisania wręczono mu kartę powołania na miesięczne ćwiczenia.