Andrzej Poczobut skazany. W sądzie w Grodnie zapadł wyrok

Katarzyna Rochowicz
08 lutego 2023, 13:05 • 1 minuta czytania
Sąd w Grodnie zdecydował ws. Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz został skazany na 8 lat więzienia. Działaczowi polskiej mniejszości na Białorusi zarzucono między innymi "działalność na szkodę Białorusi".
Andrzej Poczobut został skazany na 8 lat więzienia. Fot. LEONID SHCHEGLOV/AFP

Andrzej Poczobut to członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB). Dziennikarz przebywał w areszcie ponad dwa lata.

Dziś już wiadomo, że białoruski sąd uznał Andrzeja Poczobuta za winnego w środę 8 lutego. Dziennikarz był oskarżony o "wzniecanie nienawiści" i "działalność na szkodę Białorusi". Poczobut został skazany na 8 lat więzienia z możliwością odbycia kary w placówce o zaostrzonym rygorze. Wyrok wydał sędzia Dzmitryj Bubienczyk.

Na salę sądową wpuszczono wyłącznie rodzinę oraz przedstawicieli białoruskich mediów państwowych. Jak głoszą niezależne media białoruskie, wyrok sądu nie jest prawomocny i można się od niego odwołać.

Najwyższy wymiar kary wynosił 12 lat pozbawienia wolności dla obu zarzutów. Ogłoszony wyrok ws. Poczobuta nie jest więc najwyższym możliwym w tej sprawie.

Rzecznik polskiego MSZ: Stoimy i będziemy stać za Poczobutem

Do wyroku w swoich mediach społecznościowych odwołał się rzecznik polskiego MSZ, określając wyrok jako niesprawiedliwy i wyrażając wsparcie dla dziennikarza.

"Potępiamy niesprawiedliwy wyrok wydany przez sąd autorytarnego państwa. Andrzej Poczobut to polski i białoruski patriota. Stoimy za nim i będziemy stać. Nadejdzie dzień, kiedy wolny Andrzej Poczobut i białoruscy Polacy będą mogli żyć na wolnej Białorusi" – skomentował Łukasz Jasina.

Proces Andrzeja Poczobuta. Zaskakująca decyzja już w pierwszych minutach

Jak niedawno informowaliśmy, proces Poczobuta rozpoczął się w 16 stycznia i toczył się za zamkniętymi drzwiami. Na salę nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego. Taką wiadomość przekazał na Twitterze rzecznik MSZ Łukasz Jasina. We wpisie znalazł się też artykuł białoruskiej organizacji na rzecz praw człowieka, która informowała o procesie.

Poczobut zatrzymany na Białorusi. Znajdował się w areszcie od ponad dwóch lat

Andrzej Poczobut w maju 2022 roku został przeniesiony do aresztu śledczego nr 1 w Mińsku – przekazała wówczas jego żona Oksana Poczobut. Bliscy dziennikarza mieli wtedy nadzieję, że to pierwszy krok zmierzający ku jego uwolnieniu. Andrzej Poczobut został zatrzymany w Grodnie 25 marca 2021 roku. Dzień wcześniej dziennikarz relacjonował w mediach sprawę zatrzymania i wyroku wobec szefowej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys. Oboje zostali aresztowani pod pretekstem "rehabilitacji nazizmu". Dziennikarz usłyszał także zarzuty podżegania do nienawiści na tle narodowościowym. Początkowo Poczobut był przetrzymywany w Mińsku, a w maju 2021 został przeniesiony do Żodzina. Andżelikę Borys przeniesiono do aresztu domowego 28 marca 2022 roku. W mińskim areszcie nr 1 przebywał w 2021 roku m.in. Roman Protasiewicz, współzałożyciel portalu Nexta, który został aresztowany pod koniec maja. Spędził tam miesiąc.