"Ostał się jeden". Oto jak PiS potraktowało debatę o TVP w Sejmie
- Rafał Trzaskowski wystąpił jako przedstawiciel wnioskodawców projektu likwidującego TVP
- Mówił, że Telewizja Polska stała się symbolem zła i potrzebne jest stworzenie nowej telewizji
- Przedstawicieli PiS praktycznie zabrakło na sali
Trzaskowski o projekcie likwidacji TVP Info
Rafał Trzaskowski wystąpił jako przedstawiciel wnioskodawców projektu. Podkreślał, czym dzisiaj dla Polaków jest Telewizja Polska. Mówił, że to nie tylko "marny warsztat, służalczość, propaganda i manipulacja". – Ale przede wszystkim to miejsce, w którym panuje skrajny cynizm oraz brak jakichkolwiek hamulców moralnych – podkreślił.
Prezydent Warszawy odniósł się do ostatnich wydarzeń, czyli śmierci syna posłanki PO. -Spotykamy się w szczególnym momencie – właśnie w ostatnich dniach tak namacalnie odczuliśmy zło, którego symbolem przez ostatnie lata stała się telewizja – kiedyś nazywana publiczną – powiedział.
Prezydent Warszawy podkreślał, że słowa mają swoje konsekwencje. Zarzucił TVP Info prowadzenie nagonek na osoby o nieheteroseksualnej orientacji, na nauczycieli i na samorządowców. Mówił także o Pawle Adamowiczu. – Niedawno obchodziliśmy czwartą rocznicę jego śmierci. Bo słowa – wasze słowa – mają konsekwencje. Tragiczne konsekwencje – powiedział. Rafał Trzaskowski podkreślił, jaki powinien być dzisiaj kształt telewizji publicznej. – Stawiałem w kampanii prezydenckiej tezę, że TVP Info powinna zostać zlikwidowana. Stawiałem tezę, że nie da się jej uratować. Ale wszyscy wiedzą, że w Polsce potrzebna jest prawdziwa telewizja publiczna. Naszą wspólną odpowiedzialnością, odpowiedzialnością całego społeczeństwa, będzie jednak zbudowanie całkowicie nowej telewizji publicznej, zbudowanie jej od podstaw – powiedział. Podkreślił, że nowym celem polityków i obywateli powinno być zbudowanie poważnej, rzetelnej telewizji publicznej, która ma bazować na najwyższych standardach, porównywalnych do standardów BBC. Posłowie opozycji zwrócili uwagę, że w czasie debaty ławy polityków PiS były niemal całkiem puste. "PiSowców brak. Stchórzyli. Ostał się jeden, oddelegowany Suski" – skomentowała Barbara Nowacka, wiceprzewodnicząca klubu. Najpierw zwróciła na to uwagę Małgorzata Kidawa-Błońska.
Trzaskowski zbierał podpisy pod likwidacją TVP Info
Likwidacja TVP Info to jedna z zapowiedzi Trzaskowskiego jeszcze z kampanii prezydenckiej, która została powtórzona w lutym 2021 roku podczas wspólnego wystąpienia prezydenta Warszawy i lidera Platformy Obywatelskiej Borysa Budki. Zaangażowani w tę inicjatywę są przede wszystkim działacze Platformy Obywatelskiej, dla których informacyjny kanał TVP to inaczej "biuletyn partyjny". Swoją aktywność na rzecz zbierania podpisów wykazał ostatnio prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Hejt, propaganda, ciągłe skłócanie i dzielenie obywateli" – wypunktował.