"J***ć Hailey". Tak publiczność skandowała na koncercie Justina Biebera
- W ostatnim czasie fani m.in. Justina Biebera żyją dramą z jego żoną i była dziewczyną Seleną Gomez. Niektóre poczynania modelki odczytali jako uszczypliwości w stronę piosenkarki
- Przez tę całą sytuację Hailey Bieber mierzy się z falą hejtu
- Na ostatnim koncercie Justina publiczność wykrzykiwała nawet obraźliwe słowa w kierunku jego ukochanej
Nie da się ukryć, że Hailey Bieber mierzy się z kryzysem wizerunkowym. Wszystko po tym, jak w sieci zaczęły pojawiać się "dowody" fanów na to, że ma ona mieć obsesję na punkcie Seleny Gomez – byłej dziewczyny jej męża.
Głośno mówi się o jednym z nagrań na Tik-Toku modelki. Fani odczytali je jakoby Hailey cieszyła się z body shamingu na Selenę. Choć sama zainteresowana zaprzeczyła temu, to nie przekonało internautów, którzy dopatrzyli się też naśmiewania z brwi Gomez czy publicznych drwin z jej przyjaciółki – Taylor Swift.
Koncert Justina Biebera. Tłum skandował "j***ć Hailey"
Emocje wśród fanów jeszcze nie opadły, na co może wskazywać incydent z koncertu Justina Biebera. Wokalista wystąpił podczas Rolling Loud Festival. Po wydarzeniu w mediach zaczęło krążyć nagranie, na którym zgromadzona przed Justinem publiczność skandowała hasło "j***ć Hailey".
Fala hejtu na Hailey Bieber. Reakcja Seleny Gomez
Przypomnijmy, że kiedy afera z Hailey zaczęła robić się coraz większa, Selena ogłosiła, że na jakiś czas znika z social mediów. "Robię sobie przerwę od mediów społecznościowych, bo to trochę głupie, a ja mam 30 lat. Jestem na to za stara. Ale bardzo was kocham i zobaczę się z wami wcześniej niż później. Po prostu muszę odpocząć od tego wszystkiego" – oznajmiła.
"Przerwa" nie okazała się jednak zbyt długa, bowiem wokalistka już kilka dni później opublikowała na Tik-Toku tutorial makijażowy. Pod publikacją pojawiło się wiele miłych komentarzy od fanów, którzy nie omieszkali nawiązać do dramy z Bieber. Selena postanowiła im odpowiedzieć. "Dziękuję i kocham was wszystkich tak bardzo. Jestem głęboko wdzięczna za każdego z was. Sprawiacie mi niewiarygodną radość" – napisała.
Na tym jednak nie poprzestała. Zwróciła uwagę na falę hejtu, która od wybuchu afery zalewa profile Hailey. Wspomniała o zdrowiu psychicznym. "Proszę, bądźcie milsi i weźcie pod uwagę zdrowie psychiczne innych. Jest mi ciężko na sercu i chcę tylko dobra dla wszystkich. Z całą moją miłością" – podkreśliła Gomez. O tym, co ostatnio dzieje się wokół Bieber pisała w naTemat Maja Mikołajczyk: "Po tych wszystkich akcjach modelka straciła na Instagramie... 200 tys. obserwatorów. W mediach społecznościowych pojawiły się również nagrania, których autorzy wyrzucają kosmetyki marki Rhode, której Hailey jest twórczynią".
Bojkotu doczekała się także okładka australijskiego "Vogue'a", którego Bieber jest gwiazdą. Ponadto wiele znanych gwiazd "odobserwowało" Bieber. Wśród nich znalazły się m.in. Miley Cyrus, Demi Lovato, Elizabeth Banks, Jenna Ortega, a nawet Jennifer Lopez.