Jenna Ortega mogła nie zagrać Wednesday. Wiadomo, kto przekonał ją do roli

Zuzanna Tomaszewicz
14 marca 2023, 15:09 • 1 minuta czytania
Jenna Ortega jest jedną z najbardziej obiecujących gwiazd Hollywood młodego pokolenia. Z początku aktorka nie chciała wystąpić w serialu "Wednesday", ale ostatecznie się do niego przekonała. Zdecydowała się na rolę mrocznej Addamsówny ze względu na jedną osobę, która była zaangażowana w pracę nad projektem.
Jenna Ortega nie chciała z początku grać Wednesday Addams. Wiadomo, kto przekonał ją do zmiany decyzji. Fot. Rex Features / East News

Jenna Ortega nie chciała grać Wednesday Addams

Jenna Ortega ma za sobą kilka pracowitych lat. W wieku zaledwie 20 lat mianowano ją nową królową horrorów - w marcu do kin trafił "Krzyk VI" z jej udziałem, a jakiś czas temu zagrała u Ti Westa w slasherze "X" oddającym hołd pornosom z lat 70. Jako dziecko występowała natomiast w produkcjach Disney Channel.

Największy rozgłos przyniosła jej rola Wednesday Addams w młodzieżowym serialu "Wednesday" Netfliksa. Do roli Wednesday Addams aktorka musiała nauczyć się wielu rzeczy naraz. Od grania na wiolonczeli i pływania kajakiem, aż po naukę niemieckiego i szermierki. Jak sama zresztą przyznała, praca na planie nie należała do najłatwiejszych.

O mały włos, a Ortega wcale nie wcieliłaby się w tytułową bohaterkę. W rozmowie z brytyjskim tygodnikiem "The Sunday Times" wyznała, że początkowo nie chciała występować w serialach z obawy przed tym, że odbiorą jej możliwość grania w filmach. W pierwszej chwili odrzuciła propozycję Netfliksa.

– Odpuściłam sobie. Chciałam skupić się na filmach. (...) Bałam się, że jeśli podpiszę kontrakt na kolejny serial, przeszkodzi mi on w robieniu tego, na czym mi najbardziej zależało – tłumaczyła aktorka.

Do roli Wednesday przekonał ją znany reżyser

Ortega zmieniła decyzję, gdy dowiedziała się, że w produkcji "Wednesday" bierze udział jej idol - reżyser Tim Burton (m.in. "Edward Nożycoręki" i "Miasteczko Halloween"). – Jedynym powodem, dla którego zdecydowałam się na tę rolę, był fakt, że Tim to absolutna legenda. Świetnie się ze sobą dogadywaliśmy – dodała.

Jenna Ortega zmieniała kwestie w serialu "Wednesday"

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Ortega była niedawno gościem w podcaście aktora Daxa Sheparda "Armchair Expert", w którym opowiedziała m.in. o pracy na planie produkcji Netfliksa "Wednesday". W rozmowie z prowadzącym przyznała, że zmieniała dialogi tam, gdzie scenariusz - w jej mniemaniu - w ogóle nie pasował do apatycznej Wednesday Addams

– Chwilami na planie byłam w pewnym sensie nieprofesjonalna, bo zacząłem zmieniać kwestie. (...) Musiałam wyjaśniać, dlaczego nie mogę zrobić pewnych rzeczy. (...) Stałam się wobec Wednesday bardzo, bardzo opiekuńcza – mówiła.

Przypomnijmy, że na początku tego roku Netflix ogłosił, że powstanie 2. sezon serialu "Wednesday". "My zawsze patrzymy w przyszłość, kiedy siadamy do tworzenia serialu. Zawsze mamy w głowie kilka sezonów. Nigdy się tego nie spodziewamy, ale oczekujemy, że nasza produkcja odniesie sukces – oznajmili twórcy młodzieżowej produkcji, Alfred Gough i Miles Millar, w wywiadzie z tygodnikiem "Variety".

Czytaj także: https://natemat.pl/468443,jenna-ortega-o-kompleksach-aktorka-uslyszala-ze-ma-rece-jak-goryl