Stępień szczerze o swojej nowej relacji. "Wcześniej zrobiłam ogromny błąd"
- Jakiś czas temu Magdalena Stępień pochwaliła się w sieci, że podczas podróży do Dubaju towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna
- Internauci zaczęli spekulować, kim może być jej nowy ukochany
- W najnowszym wywiadzie odniosła się do pogłosek na temat swojego związku. Zdradziła, że doświadczenia z przeszłości sporo ją nauczyły
Magdalena Stępień przez długi czas była w związku z Jakubem Rzeźniczakiem. Para jednak rozstała się na chwilę przed narodzinami ich syna Oliwiera, który odszedł w ubiegłym roku. Pomimo tego modelka postanowiła pójść naprzód i niedawno w mediach społecznościowych pochwaliła się, że w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna.
W najnowszym wywiadzie dla Pudelka Stępień przyznała, że doświadczenia z byłej relacji wiele ją nauczyły. Zdradziła, że ma blokadę dzielenia się życiem prywatnym na Instagramie.
Wcześniej zrobiłam ogromny błąd. Pokazywałam za dużo. To była ogromna lekcja dla mnie. Nauczyłam się na błędach i postanowiłam nigdy już nie pokazywać życia prywatnego na Instagramie. Będzie go naprawdę mało. Chciałabym pewnym osobom pokazać, że po takiej traumie można się podnieść. Też można być szczęśliwym.
Modelka przyznała, że bardzo często jest pytana także o żonę Jakuba Rzeźniczaka. Pomimo tego nie zamierza unikać pytań i stara się odpowiadać bardzo dyplomatycznie. Jak sama przyznała, nie uważa, żeby robiła coś złego.
"Nic złego nie robię. Wcześniej ona dostawała pytania o mnie, o grób mojego syna i też na nie odpowiadała. Miałam tych pytań o wiele więcej, ale nie udostępniałam ich, bo uważałam, że może to być dla niektórych osób krzywdzące. Odpowiedziałam na te, które uważałam za stosowne" – podsumowała Magdalena Stępień.
Czytaj także: Magdalena Stępień rozkwita przy nowym partnerze. Wstawiła romantyczne kadry z Dubaju
Internauci spekulowali na temat partnera Stępień. Modelka odpowiedziała
Internautów najbardziej zaskoczyła deklaracja, że nowy partner modelki jest "osobą znaną". Tuż po jej szczerych wyznaniach w sieci pojawiły się teorie, że jej nowy wybranek to Robert Kochanek.
Spostrzegawczy użytkownicy dostrzegli podobną biżuterię na nadgarstku tancerza, jak u tajemniczego mężczyzny ze zdjęcia w Dubaju. Modelka jakiś czas temu skomentowała również zdjęcie gwiazdora, wysyłając mu emotkę z serduszkami, co utwierdziło fanów w ich przekonaniach.
Celebrytka nie zamierzała przemilczeć tego tematu i skomentowała spekulacje pojawiające się w sieci, dodając relację z wymownym komentarzem.
"Ah, te nasze media. Napisać, że osoba znana to od razu musi być publiczna? Serio. I zaczynają się spekulacje. Jeden komentarz gdzieś u kogoś pod zdjęciem musi oznaczać związek. Dobry mam ubaw od rana. Spekulujcie sobie dalej. Na resztę pytań odpowiem w wiadomościach prywatnych, bo to jest jakieś nieporozumienie" – podsumowała, ucinając wszelkie domysły.