Wiśniewski zdradził imię kolejnego syna. Jest dość popularne za granicą

Joanna Stawczyk
25 kwietnia 2023, 20:48 • 1 minuta czytania
Pola i Michał Wiśniewscy już niebawem po raz kolejny zostaną rodzicami. W styczniu 2021 roku na świecie pojawił się syn pary, Falco Amadeus. Lada moment ukochana lidera "Ich Troje" urodzi ich drugą, wspólną pociechę. Już wiadomo, jakie imię otrzyma maluch. Artyście udało się przekonać żonę do swojego pomysłu.
Michał Wiśniewski zdradził imię kolejnego dziecka. Znowu francuski akcent Fot. Instagram.com / @m_wisniewski1972

Michał Wiśniewski zdradził imię kolejnego dziecka. Znowu francuski akcent

W marcu w jednym z postów Michała Wiśniewskiego dowiedzieliśmy się, że para spodziewa się chłopca. "3 daughters, 2-3 sons. Proud of them (tłum. 3 córki, 2-3 synowie. Jestem z nich dumny)" – napisał piosenkarz.

Jakiś czas temu na instagramowym profilu artysty zagościło także zdjęcie, na którym jego ukochana żona Pola wyeksponowała krągły, ciążowy brzuszek. Wówczas dali do zrozumienia, że wokalistka chciałby, aby urodziła się córka, a kobieta ma nadzieję na syna. Wskazali imiona, które biorą pod uwagę przy obu ewentualnościach.

"Ja czekam na Cloë, a Polcia na Vincenta… Szykuje się batalia!" – podpisali wspólny kadr. Internauci zauważyli, że porodu można spodziewać się przełomie kwietnia i maja. W związku z tym, że będzie to chłopiec, fani pary byli przekonani, że żona "Wiśni" postawi na swoim i będzie to Vincent.

Ostatnio okazało się jednak, że to lider Ich Troje postawił na swoim. W jednym z fragmentów zwiastunu nowej wersji programu "Jestem jaki jestem" pokazana została Pola podczas badania u ginekologa.

Wiśniewscy podzieliła się momentem, w którym dowiadują się, jaką płeć będzie miało ich drugie wspólne dziecko. Podczas wizyty u lekarza ujawnione zostało także imię, które otrzyma ich syn. Okazuje się, że chłopiec będzie nazywał się Cloë Wiśniewski.

Cloë to francuski wariant imienia Chloe, które jest pochodzenia greckiego. Jest ono nadawane przeważnie dziewczynkom. Oznacza "kwitnienie", "płodność" i "zielony pęd", symbolizujący nowe rośliny, które wyrastają wiosną (ze starożytnej greki "khlóē/χλόη").

Przypomnijmy, że zarówno muzyk jak i jego żona, zanim się poznali, mieli już po czwórce dzieci. Michał Wiśniewski ma na koncie pięć małżeństw i jest ojcem dorosłych już Xaviera i Fabienne (z małżeństwa z Martą Wiśniewską) oraz dwóch nastolatek Etiennette i Vivienne (ze swoją trzecią żoną Anną Świątczak).

Z kolei jego aktualna żona Pola ma dwie córki – Julię i Polę, oraz synów – Adama i Piotra. Dziecko, które niebawem powitają na świecie, będzie zatem w sumie ich dziesiątą pociechą.

Po 20 latach Wiśniewski powraca z odświeżoną wersją programu "Jestem jaki jestem"

Lider Ich Troje w miniony weekend wrzucił na platformę YouTube oficjalny zwiastun nowej edycji programu "Jestem, jaki jestem". Już na samym początku lektor przypomniał, że równo dwie dekady temu właśnie w tym programie "Michał Wiśniewski pokazał swoją twarz". Ze zwiastunu dowiadujemy się, że głównym bohaterami programu będzie wokalista, jego żona oraz pociechy.

Obecny projekt ma skupiać się głównie na relacjonowanie budowy domu artysty. W opisie filmu czytamy:

"'Jestem, jaki jestem 3, czyli Wiśnia buduje' to vlog dotyczący budowy domu, mojego kawałka podłogi. Aby dojść do miejsca, w którym dziś jestem, musiałem przespacerować się najtrudniejszą z dróg, pominąć wiele drogowskazów, znaleźć się w miejscach, w których nie było przyjaciół".

Gwiazdor będzie pełnił funkcję hosta, a w narracji wspomagać go będzie lektor. Koszty związane z budową domu gwiazdora będą pokrywane przez sponsorów.

Wiśniewski wyznał, że "swój dom mógł wybudować kilka razy, ale oczywiście tego nie zrobił". "Jestem zwycięzcą i mam tę myśl, to przekonanie, że dobiję do brzegu, że choć poturbowany i bardzo zmęczony, będę mógł zamknąć za sobą drzwi do domu. Do własnego domu – przystani, której już nikt nigdy mi nie odbierze" – podkreślił. Nową odsłonę show fani "Ich Troje" będą mogli zobaczyć na YouTubie. Show wystartuje na platformie streamingowej już w niedzielę, 30 kwietnia i będzie emitowane przez 60 tygodni. Kto wie - być może Wiśniewscy zdecydują się pokazać tam relację z porodu.