Jakimowicz stanie przed sądem? Rusza proces karny pracownika TVP

Kamil Frątczak
27 kwietnia 2023, 13:22 • 1 minuta czytania
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko Jarosławowi Jakimowiczowi. Prezenter TVP Info ma odpowiedzieć za znieważenie. Krakowski sąd uchylił decyzję o umorzeniu sprawy.
Jakimowicz oskarżony o znieważenie. Prezenter TVP Info stanie przed sądem? Fot. Bartosz KRUPA/East News

Jarosław Jakimowicz przed laty był gwiazdorem filmowym. Obecnie od 2019 roku pracuje dla Telewizji Polskiej, gdzie na antenie TVP Info prowadzi program "W kontrze". W trakcie emisji często wygłasza swoje "specyficzne" poglądy. Jednak telewizja nie była jedynym miejsce do wygłaszania tez, pouczania czy nawet wykpiwania innych. Celebryta często robił to w swoich mediach społecznościowych, aż w końcu się doigrał.

Jakimowicz oskarżony o znieważenie. Prezenter TVP Info stanie przed sądem?

OMZRiK, czyli Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych skierował do sądu prywatny akt oskarżenia z art. 216 pkt 2 Kodeksu Karnego. Artykuł ten mówi o tym, że "kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Ośrodek z początku złożył zawiadomienie do prokuratury. Organ ścigania postanowił jednak z czasem wycofać się ze sprawy.

"Sprawa wisiała na włosku, bo z "niewiadomych przyczyn" z jej prowadzenia wycofał się nagle prokurator dotąd prowadzący ją na podstawie naszego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. W tej sytuacji zdecydowaliśmy się prowadzić proces bez prokuratora przed jednym z sądów rejonowych w Krakowie" – informują przedstawiciele Ośrodka w swoim wpisie na Facebooku.

Czytaj także: Jarosław Jakimowicz długo "rumakował". W końcu się doigrał i został ukarany

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie internetowych wpisów Jakimowicza wiosną ubiegłego roku, po tym jak Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie. Wspomniane posty dotyczyły celebrytów, pracowników telewizji TVN, jak i samej stacji.

Po tym jak prokurator postanowił wycofać się ze sprawy, ośrodek zdecydował się na złożenie prywatnego aktu oskarżenia.

"Decyzją Sądu Okręgowego w Krakowie w tym mieście toczył będzie się proces karny przeciwko Jarosławowi Jakimowiczowi, na sali sądowej zamiast prokuratora oskarżały będą go osoby, które atakował i krzywdził" – podsumowała organizacja pozarządowa.

W kogo uderzał Jakimowicz?

Gdyby wymienić wszystkie osoby, w które uderzył Jarosław Jakimowicz, mogłaby powstać dobra książka. W ostatnim czasie oberwało się Marioli Bojarskiej-Ferenc, która zdradziła, co sądzi na temat powrotu Anny Popek do "Pytania na Śniadanie". Wówczas gwiazdor TVP, bronił swojej redakcyjnej koleżanki, obrażając trenerkę fitness. Macieja Stuhra nazwał szczurem, a Odecie Moro groził ujawnieniem wiadomości.

Z kolei tuż przed świętami naśmiewał się z Agnieszki Woźniak-Starak. Wówczas twierdził, że "Szulim błyszczy" na antenie TVN. "Ja na miejscu ludzi nie pozwoliłbym ci do niego wejść, Szulim. Chodziłaś z tatą do kościoła z koszyczkiem? Czy może tata nie dostał zgody?" – napisał Jakimowicz, uderzając także w ojca dziennikarki.

Dziennikarka szybko zripostowała, odpowiadając mu w relacji na Instagramie. "OMG, nareszcie ja! Bo już się czułam jakaś taka... pominięta" – zażartowała.