Kto wygra wybory prezydenckie w Turcji? Nowe sondaże nie wykluczają niespodzianki
- Wkrótce pierwsza tura wyborów prezydenckich w Turcji
- O władzę w tym państwie rywalizują Recep Tayyip Erdoğan, Kemal Kılıçdaroğlu, Muharrem İnce oraz Sinan Oğan
- W naTemat.pl prezentujemy najnowsze tureckie sondaże polityczne
Już 14 maja 2023 roku pierwsza tura wyborów prezydenckich w Turcji. Głównymi rywalami w walce o władzę w tym 85-mln państwie dysponującym jedną z najsilniejszych armii NATO są urzędujący od 2014 roku prezydent (wcześniej w latach 2003-14 był premierem) Recep Tayyip Erdoğan z narodowo-konserwatywnego ugrupowania AKP oraz Kemal Kılıçdaroğlu – przewodniczący socjaldemokratycznej, proeuropejskiej partii CHP.
Gdyby wszystko szło po myśli tego pierwszego, przedłużenie kadencji byłoby zapewne formalnością. Szczególnie po kończącym kampanię maratonie premier wielkich inwestycji państwowych – od startu produkcji tureckiego auta elektrycznego TOGG, przez otwarcie nowej linii kolei dużej prędkości Ankara-Sivas, po uruchomienie pierwszej elektrowni jądrowej Akkuyu i prezentację krajowej produkcji myśliwca 5. generacji KAAN.
Ten "prosty plan" na kolejne zwycięstwo Erdoğana został jednak pokrzyżowany przez dwa czynniki. Po pierwsze, Turcy wciąż zmagają się z gigantyczną inflacją. Choć wreszcie zaczęła ona spadać, to nadal mowa o poziomie 43,7 proc. Po drugie, w interesy obecnego prezydenta uderzyły siły natury. W lutym Turcja przeżyła dwa silne trzęsienia ziemi, których epicentra znajdowały się w prowincjach Gaziantep oraz Kahramanmaraş. Jak wielokrotnie wspominaliśmy w naTemat.pl, turecki rząd – najłagodniej to ujmując – nie popisał się ani na początku akcji ratowniczej, ani w kolejnych tygodniach, gdy mieszkańcom dotkniętych kataklizmem obszarów potrzebna była pomoc w znalezieniu nowego dachu nad głową. A mowa o stronach, w których dominowali wyborcy prezydenta Erdoğana.
Efekt jest taki, że na niespełna dwa tygodnie przed pierwszą turą wyborów prezydenckich całkiem realny staje się scenariusz zakończenia 20-letniej ery tego polityka.
Kto wygra wybory prezydenckie w Turcji? Erdoğan i Kılıçdaroğlu idą łeb w łeb
W ciągu minionego tygodnia w Turcji nastąpił wysyp aż trzynastu nowych sondaży. Wszystkie pracownie są zgodne co do jednego: Recep Tayyip Erdoğan i Kemal Kılıçdaroğlu idą łeb w łeb. W czterech ze wspomnianych sondaży minimalną przewagę ma kandydat konserwatystów, dziewięć pozostałych kilka punktów więcej daje przedstawicielowi socjaldemokracji.
Trzy najnowsze sondaże prezydenckie w Turcji przeprowadziły pracownie ORC, ASAL oraz SER-AR. Pierwsza preferencje wyborcze Turków zbadała w dniach 29 kwietnia – 1 maja, badanie drugiej przeprowadzono między 27 kwietnia a 2 maja, a najnowsze dane pochodzą z okresu 30 kwietnia – 2 maja.
Według ORC w pierwszej turze z poparciem 48 proc. zwycięży Kemal Kılıçdaroğlu, a 44,6 proc. głosów zdobędzie Recep Tayyip Erdoğan. Daleko za ich plecami znajdują się centrysta Muharrem İnce z wynikiem rzędu 4,3 proc. oraz nacjonalista Sinan Oğan, którego wskazało 3,1 proc. respondentów.
Z wyliczeń ASAL wynika tymczasem, że 14 maja bliżej zwycięstwa powinien być Erdoğan – w tym sondażu aktualnego prezydenta wskazało 49,1 proc. badanych. Kılıçdaroğlu uzyskał 46,3 proc., İnce 2,7 proc., a Oğan 1,9 proc.
Największe emocje wywołuje jednak absolutnie najnowsze badanie SER-AR, z którego dowiadujemy się, że... drugiej tury może w ogóle nie być. Kılıçdaroğlu notuje w nim poparcie na poziomie aż 52,7 proc. Wynik Erdoğana to 44,3 proc., 1,6 proc. zdobył Oğan, a İnce 1,4 proc.
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Turcji mogą zdecydować głosy marginalnych kandydatów
Jeśli 14 maja żaden z kandydatów jednak nie zdobędzie ponad 50 proc. głosów, druga tura wyborów prezydenckich w Turcji zostanie zarządzona 28 maja. Zmierzą się w niej oczywiście już tylko dwaj najsilniejsi gracze, ale o zwycięstwie być może zdecydują głosy marginalnych kandydatów.
Komentatorzy tureckiej sceny politycznej wskazują, że kluczowe może okazać się zachowanie wyborców Muharrema İnce. To były lider CHP nadal prezentujący dość liberalny i proeuropejski kurs, więc teoretycznie jego elektoratowi powinno być dużo bliżej do Kemala Kılıçdaroğlu.
Czytaj także: https://natemat.pl/463655,erdogan-rozmawial-z-zelenskim-chce-pomoc-w-negocjacjach-z-rosja