Damięcka zbanowana na Instagramie. Poszło o jej grafiki o... homofobii i transfobii

Kamil Frątczak
26 maja 2023, 10:42 • 1 minuta czytania
Wymowne grafiki, które celnie komentowały to, co dzieje się obecnie w naszym kraju były znakiem rozpoznawczym Matyldy Damięckiej. Jak się okazało, jej profil na Instagramie został zablokowany. Wiadomość do fanów przekazała za pośrednictwem brata.
Instagram Matyldy Damięckiej zablokowany. Artystkę dotknęła cenzura? Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Matylda Damięcka prywatnie jest córką Macieja Damięckiego i młodszą siostrą Mateusza Damięckiego. Jest aktorką, ale od dłuższego czasu zajmowała się prowadzeniem konta "thegirlwhofellonearth" na Instagramie. Tam często – bywa, że codziennie – publikowała własne grafiki i rysunki, które są jej komentarzem do wydarzeń związanych ze światem polityki, kultury czy gwiazd.


Czytaj także: Damięcka o spisanym testamencie i śmierci. Wyznała, jak wyobraża sobie własny pogrzeb

Instagram Matyldy Damięckiej zablokowany. Artystkę dotknęła cenzura?

Na instagramowym profilu Mateusza Damięckiego właśnie ukazał najnowszy post, który był wiadomością od jego siostry, Matyldy. Jak się okazało jej konto w serwisie zostało czasowo zablokowane za publikowanie prowokacyjnych treści. Powodem tej decyzji były grafiki aktorki dotyczące homofobii.

Wszystko wskazuje na to, że Damięcka musiała zostać zgłoszona przez innych użytkowników Instagrama, a w wyniku licznych zgłoszeń podjęto decyzję o czasowym zablokowaniu profilu.

Jakiś czas temu Matylda Damięcka wymownie skomentowała oskarżenia wobec byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Masę kontrowersji wzbudziła również grafika z Janem Pawłem II, Lechem Wałęsą i Jackiem Kaczmarskim. Informację o "przymusowym urlopie" artystka przekazała swoim fanom za pośrednictwem profilu brata.

Czytaj także: Damięcka zrobiła wymowny rysunek Kaczyńskiego. Nawiązała do rocznicy katastrofy smoleńskiej

"Wiadomość od mojej siostry: 'Przymusowy urlop (o ironio) za ilustracje o transfobii i homofobii czas start. Do czerwca tylko na Instagramie. Do zobaczenia w czerwcu'. Ech, dokąd zmierzasz świecie?" – napisał na Instagramie Mateusz Damięcki.

W sekcji komentarzy pod informacją o blokadzie od razu posypały się głosy od oburzonych internautów, którzy uważają cenzurę za bezpodstawną.

"Blokada dla kogoś, kto z ogromną klasą i inteligencją komentuje otaczający nas świat"; "Może kiedyś Instagram nauczy się odróżniać dobro od zła, homofobiczne, ksenofobiczne i rasistowskie komentarze im nie przeszkadzają"; "Po co nam wehikuł czasu, skoro mieszkamy w polskim średniowieczu" – napisali użytkownicy.

Jednak to nie pierwszy raz, kiedy konta znanych osobowości znikają z mediów społecznościowych. Jakiś czas temu z podobnym problemem borykał się Jarosław Jakimowicz, którego profil zniknął z Instagrama, a wraz z nim wszystkie posty oznaczone tagiem #jakimowicz.

Tym samym pokazuje to, że administracja serwisów społecznościowych czuwa nad publikowanymi treściami, dlatego ważne jest przestrzeganie zakazu publikowania treści "nieodpowiednich, obraźliwych, nielegalnych lub szkodliwych dla innych użytkowników", niezależnie od swoich poglądów czy opinii.