W 4. sezonie "Wiedźmina" zobaczymy uwielbianą postać. Ma ją zagrać znany aktor

Zuzanna Tomaszewicz
07 czerwca 2023, 15:49 • 1 minuta czytania
Trzeci sezon "Wiedźmina" jeszcze nie wyszedł, a w internecie aż huczy o przygotowaniach do czwartej odsłony serialu na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego. Henry'ego Cavilla zastąpi w roli Geralta z Rivii australijski aktor Liam Hemsworth. Na tym jednak nie koniec. W kontynuacji hitu Netfliksa zobaczymy ulubieńca fanów sagi. Twórcy liczą, że wcieli się w niego aktor o tzw. "dużym nazwisku".
Kto zagra Emiela Regisa w 4. sezonie "Wiedźmina"? Fot. kadry z serialu "Wiedźmin" i gry "Wiedźmin 3: Krew i wino"

W 4. sezonie "Wiedźmina" pojawi się Regis. Ma go zagrać znany aktor

Przygotowania do czwartego sezonu "Wiedźmina" ruszają pełną parą. W kolejnej odsłonie przygód białowłosego Geralta z Rivii oprócz Liama Hemswortha, którego widzowie mogą kojarzyć z roli Gale'a w młodzieżowej serii "Igrzyska Śmierci", zobaczymy zapewne inne duże nazwisko.


Jak podaje portal Redanian Intelligence, który nieraz udowodnił, że jest rzetelnym źródłem nowinek ze świata serialowego "Wiedźmina", poinformował, iż twórcy hitu Netfliksa poszukują znanego aktora do roli wampira wyższego i uzdolnionego zielarza, czyli Emiela Regisa. W książkach Andrzeja Sapkowskiego mężczyzna był towarzyszem podróży Geralta, Jaskra, Milvy, Cahira i Angouleme. Ponadto postać ta jest jednym z największych faworytów miłośników prozy polskiego pisarza fantasy.

"Dowiedzieliśmy się, że Netflix ochoczo poszukuje swojego Regisa do 4. sezonu 'Wiedźmina'. Plan jest taki, by do dużej roli w serialu pozyskać wielką i bardzo zdolną gwiazdę Hollywood po 50-tce lub 60-tce" – czytamy w serwisie.

Fani sagi o Białym Wilku nie zareagowali entuzjazmem na wieść o castingu do roli Regisa. Wielu krytyków serialu sarkastycznie zauważa, że showrunnerka Lauren Schmidt Hissrich zniszczy kolejnego ulubieńca czytelników. W mediach społecznościowych znajdziemy dyskusje na temat tego, kto powinien wcielić się w Emiela Regisa. Najwięcej głosów uzyskali m.in. Vincent Cassel ("Nienawiść"), Peter Capaldi ("Doktor Who") i Ralph Fiennes ("Harry Potter" i "Lista Schindlera").

Dolph Lundgren jako Leo Bonhart w sequelu "Wiedźmina"?

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Netflix tworzy sequel "Wiedźmina", który nosi roboczy tytuł "Riff Raff". Serial jest kręcony w RPA (głównie w Kapsztadzie), a na jego planie gości szwedzki aktor i legenda kina akcji Dolph Lundgren. Możliwe, że gwiazdora "Niezniszczalnych", "Rocky'ego IV" i "Creed" obsadzono w roli łowcy nagród i najemnego zabójcy Leo Bonharta.

"Riff Raff" ma skupić się na przygodach bandy zwanej Szczurami. Kim oni są? To grupa rozbójników do której dołączyła Ciri. Banda została (SPOILER!) rozgromiona przez Leo Bonharta, który pragnął pojmać księżniczkę Cintry.

W wiedźmińskim sequelu mają wystąpić: Christelle Elwin w roli Mistle, Fabian McCallum jako Kayleigh, Aggy K. Adams zagra Iskrę, a Juliette Alexandra - Reef. Nadmieńmy, że już w czerwcu bieżącego roku na platformie Netflix zadebiutuje pierwsza część 4. sezonu "Wiedźmina" i tym samym ostatnia odsłona z Henrym Cavillem w roli tytułowego zabójcy potworów.

Plan zdjęciowy do "Wiedźmina 4" ruszy we wrześniu 2023 roku. Produkcja potrwa zaś do maja następnego roku.

Czytaj także: https://natemat.pl/489119,showrunnerka-wiedzmina-uparcie-broni-decyzji-o-zmianie-henry-ego-cavilla