Warnke nigdy nie chciała być mamą. Ujawniła też, dlaczego rozstała się ze Stramowskim
Przypomnijmy, że Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski pobrali się w 2016 roku, a ich pierwsze dziecko przyszło na świat trzy lata później. Jednak w październiku ubiegłego roku okazało się, że ich relacja dobiegła końca. O rozstaniu poinformowali sami zainteresowani za pośrednictwem mediów społecznościowych wydając oświadczenie. Aktorski duet podkreślił, że podjęli przemyślaną i wspólną decyzję.
Wówczas poinformowali, że wydany komentarz w sprawie jest jedyny. Tak też było, a para w żaden sposób nie chciała komentować w wywiadach swojego rozstania. Przypomnijmy, że Warnke i Stramowski są w trakcie rozwodu a pierwsza rozprawa zaplanowana jest na wrzesień.
Czytaj także: Warnke korzysta z życia po rozstaniu. Przyłapano ją na czułościach z pewnym mężczyzną
Warnke nie chciała być mamą. Wyznała, dlaczego rozstała się ze Stramowskim
Byli partnerzy pomimo rozstania darzą się ogromnym szacunkiem i tak też wypowiadają się na swój temat. Niedawno Piotr Stramowski udzielił wywiadu, w którym przyznał, że "trzeba mieć bardzo dobre relacje i szanować drugą stronę". Teraz na ten temat otworzyła się Katarzyna Warnke, która gościła w podkaście Żurnalisty.
Aktorka w trakcie rozmowy wyznała, co jej zdaniem spowodowało rozpad ich małżeństwa. Przyznała, że największy wpływ na to, że zaczęli się od siebie oddalać miało między innymi założenie rodziny.
Rozjechaliśmy się w budowaniu rodziny, dojrzałego związku. Myślę, że dziecko też nas obciążyło bardzo. My prowadziliśmy naprawdę bardzo śmieszne życie. Byliśmy w show biznesie taką hollywoodzką parą, co sobie totalnie wymyśliliśmy w polskich warunkach i to było mega (...) Mieliśmy ścisłe grono przyjaciół, z którymi bawiliśmy się "setnie", więc impreza, impreza, impreza, Piotrek siłownia, ja joga, detoks, impreza i tak... To życie było jedną wielką zabawą.
Czytaj także: Warnke gorzko podsumowała śmierć 33-letniej Doroty. "Nie zdecydowałabym się być w ciąży w Polsce"
Chwilę później artystka przyznała, że po okresie zabawy w ich związku przyszedł czas na "dojrzałe decyzje" oraz pomysł założenia rodziny. W rezultacie właśnie to miało ich podzielić. Jak się okazało, Warnke nigdy nie marzyła o założeniu rodziny. Jednak ten "cel" był ogromnym marzeniem jej byłego partnera. Dziennikarz zwrócił uwagę na to, że w efekcie to ona musiała poświęcić dla rodziny. Aktorka wówczas odparła, że "nie miała wyjścia".
No, a jak inaczej zajść w ciążę? Jak inaczej być w połogu? Nie ma wyjścia. Ktoś musi zarabiać. On niezmieniony w trakcie mojej ciąży i po ciąży, niekarmiący przecież. To on był predestynowany do tego, żeby zarabiać na dom, a ja byłam predestynowana do tego, żeby zajmować się dzieckiem i to maleńkie stworzenie nosić na rękach i nosić.
Warnke podkreśliła, że chociaż rodzina nigdy nie była jej największym marzeniem, to zdawała sobie sprawy ze swojego wieku. Przypomnijmy, że aktorka urodziła córeczkę, mając 42 lata. Poza tym zwróciła uwagę na to, że przede wszystkim była bardzo zakochana w Stramowskim, co spowodowało, że "jego marzenie naturalnie stało się też jej marzeniem".
"Miałam takie coś, że: 'a bo ja wiem...'. I tak w tym zostałam i zaszłam w ciążę. To była świadoma decyzja, wiedzieliśmy, co robimy, natomiast we mnie było: 'a bo ja wiem...' – podsumowała.