Krzysztof Skiba wziął ślub. Jego syn wymownie komentuje uroczystość
Wiosną tego roku Krzysztof Skiba podzielił się radosną nowiną. Okazało się, że lider Big Cyc jest szczęśliwe zakochany w Karolinie Kempińskiej. Para planowała powiedzieć sobie "tak" jeszcze w tym roku. I tak się stało. "19.08.2023 r. JUŻ JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM. Wczorajszy wieczór był najpiękniejszym z możliwych. Jedzenie chwalone przez każdego. Muzyka w punkt. Nieplanowane występy przyjaciół. Wzruszenie max. Kochamy i dziękujemy każdemu z osobna" – pochwaliła się świeżo upieczona żona.
Zakochanym ślubu udzieliła prezydent Łodzi – Hanna Zdanowska. Ceremonia odbyła się w plenerze. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej zdjęć. W gronie zaproszonych znaleźli się członkowie rodzin pary młodej, ale również znani znajomi m.in. Michał Milowicz ze swoją partnerką, Krzysztof Ibisz i Jacek Kawalec.
Syn Skiby nie dostał zaproszenia na jego ślub?
Na wydarzeniu zabrakło jednak syna Skiby. Tytus postanowił skomentować zaistniałą sytuację w rozmowie z ShowNews. – Nie byłem obecny (na ślubie ojca – przyp. red.). Nie mam z ojcem kontaktu od niemal 1,5 roku. Nie dostałem zaproszenia – powiedział.
Już wcześniej opowiadał, że jego relacje z ojcem nie są najlepsze.
– Ze względu na specyfikę jego pracy zdecydowanie był ojcem z gatunku nieobecnych. Cały czas wyjazdy i koncerty, a dom był tylko kolejnym przystankiem na tej nigdy niezatrzymującej się karuzeli występów. Nie byliśmy nigdy jakoś wyjątkowo zżyci – mówił w rozmowie z magazynem "Replika".
– Zdarzały się wspólne wakacje, wspólne wyjazdy na koncerty, bo jednak dzięki muzyce złapaliśmy kontakt, ale mimo wszystko do teraz nie mamy jakichś wyjątkowo zażyłych relacji. Mogłoby być lepiej, ale mogłoby być i gorzej – dodał.
Przypomnijmy, że Krzysztof Skiba w marcu tego roku zakończył ponad 30-letnie małżeństwo z Renatą Skibą. Owocem tego związku są ich synowie Tymoteusz i Tytus.