Ciężarna Kourtney Kardashian przeżyła chwile grozy. Potrzebna była pilna operacja płodu
Ciężarna Kourtney Kardashian w szpitalu. Lekarze walczyli o życie jej dziecka
Niedawno w internecie pojawiły się fotografie przedstawiające Kourtney Kardashian opuszczającą szpital w towarzystwie swojego męża. Początkowo wywołało to niepokój wśród jej fanów, teraz jednak przyczyna jest już znana.
Gwiazda, która jest w ciąży z czwartym dzieckiem, zamieściła w sieci niepokojący wpis. Została przyjęta na oddział, gdyż życie jej nienarodzonego dziecka było w niebezpieczeństwie.
"Jestem dozgonnie wdzięczna niesamowitym lekarzom za uratowanie życia naszego dziecka. Jestem dozgonnie wdzięczna mojemu mężowi, który przyjechał do mnie z trasy koncertowej, aby być ze mną w szpitalu i opiekować się mną później. A mojej mamie dziękuję za trzymanie mnie przez cały ten czas za rękę" – podkreśliła Kourtney.
Warto zaznaczyć, że para, która rozpoczęła związek na początku 2021 roku, spodziewa się narodzin swojego pierwszego wspólnego potomka. Dla Kardashianki będzie to czwarte dziecko.
"Jako osoba, która w przeszłości miała trzy naprawdę łatwe ciąże, nie byłam przygotowana na strach towarzyszący pilnej operacji płodu. Nie sądzę, by ktokolwiek, kto nie przeszedł przez podobną sytuację, był w stanie zrozumieć to uczucie strachu. Mam zupełnie nowe spojrzenie i szacunek dla mam, które musiały walczyć o swoje dzieci w ciąży" – zapewniła.
Sytuacja została już opanowana. Travis mógł zabrać Kourtney do domu. "Chwała niech będzie Bogu. Wyjście ze szpitala z bezpiecznym synkiem w brzuszku było najprawdziwszym błogosławieństwem" – podkreśliła celebrytka.
Tak poinformowała ukochanego i fanów o ciąży
W ostatnim sezonie reality show "The Kardashians" celebrytka otworzyła się na temat jej doświadczeń z in vitro. Starsza siostra Kim Kardashian i perkusista zdecydowali się na leczenie niepłodności. Wiadomo, że gwiazda miała problemy z tarczycą, dlatego zapładnianie in vitro nie powiodło się. W roku 2022 zrezygnowali z kontynuowania terapii, pozostawiając wszystko w rękach losu. Okazało się, że ten był dla nich łaskawy.
W połowie czerwca tego roku, podczas koncertu ukochanego Kourtney, w pewnym momencie zaczęła wymachiwać banerem z napisem "Travis, jestem w ciąży", ogłaszając publicznie, że ich rodzina się powiększy.
Muzyk natychmiast udał się w stronę swojej ukochanej i czule ją pocałował. Fani oszaleli na punkcie filmiku, który pojawił się w sieci. Zaczęli składać gratulacje celebrytom. "Gratulacje! Będziecie świetnymi rodzicami"; "Ależ się cieszę waszym szczęściem. Gratulacje"; "W końcu będziecie mieli wspólnego, upragnionego maluszka" – reagowali.
Przypomnijmy, że Kourtney ma już trójkę dzieci ze swoim byłym partnerem Scottem (Masona, Penelope i Reigne), Travis ma zaś dwójkę dzieci (Landona i Alabamę) z poprzedniego związku z Shanną Moakler.