Wiemy, ile Górniak zarobi na nowym programie TVP. Dostała nawet trzy garderoby i kierowcę

Kamil Frątczak
10 września 2023, 17:24 • 1 minuta czytania
Już w połowie września TVP ruszy z nowym formatem "Rytm Dwójki". Jedną z gwiazd zaangażowanych do programu będzie Edyta Górniak. Jak się okazało, jej konto zasili pokaźna sumka, a to nie jedyny atut udziału wokalistki w programie. Propozycja, jaką złożył jej publiczny nadawca była nie do odrzucenia.
Edyta Górniak wystąpi w nowym programie TVP. Ile zarobi wokalistka? Fot. VIPHOTO/East News

Konto Edyty Górniak niebawem otrzyma solidny zastrzyk gotówki. Wszystko to za sprawą najnowszego formatu Telewizji Polskiej, do którego wokalistka została zaproszona. Mowa o programie o tajemniczej nazwie "Rytm Dwójki".


Fabuła formatu ma polegać na tym, że co odcinek największe gwiazdy związane z TVP będą występować z uczestnikami z muzycznych programów należących do stacji. Jedną z liderek ma zostać była trenerka "The Voice of Poland".

Czytaj także: "Superniania" uderza w Górniak. Tak miała się zachowywać za kulisami "TzG"

Edyta Górniak wystąpi w nowym programie TVP. Ile zarobi wokalistka?

Jak donosi portal pudelek.pl, wokalistka otrzymała od publicznego nadawcy propozycję nie do odrzucenia. Kwota, którą ma zarobić Górniak przyprawia o zawrót głowy.

"Telewizja Polska stanęła na wysokości zadania, żeby zaangażować ją do programu "Rytm Dwójki". Edyta Górniak dostała aż trzy garderoby, kierowcę do dyspozycji 24 godziny na dobę, dowolność w wyborze utworów, dziewięcioosobową ekipę i przede wszystkim największą gażę. Za nagranie 8 odcinków dostanie aż 400 tysięcy złotych" – zdradza jeden z pracowników Telewizji Polskiej.

Propozycja była na tyle kusząca, że rozmowy dotyczące udziału wokalistki w "Rytmie Dwójki" nie trwały podobno zbyt długo. Pracownik publicznego nadawcy podkreślił w rozmowie ze wspomnianym portalem, że stacji bardzo zależało na tym, by zaangażować Górniak do projektu.

"Edyty długo nie trzeba było namawiać na udział. Oprócz gwiazdorskiej stawki Edyta może zapraszać uczestników programu "The Voice od Poland", którzy wpadli jej w oko podczas kręcenia wszystkich sezonów z jej udziałem. Dzwoni do uczestników osobiście" – twierdził źródło portalu.

Czytaj także: Edyta Górniak mieszka w hotelach i nie chce brać kredytu. "Cygańskie serce"

Górniak postawiła Allanowi granicę. Zdradziła, czego nie zrobi dla syna

Choć Edyta Górniak zarabia zawrotne sumy to potrafi wyznaczać granice. Nie jest tajemnicą, że wokalistkę łączy wyjątkowa wieź z jej jedynym synem Allanem. Chociaż debiutujący raper, może liczyć na wsparcie swojej mamy to artystka niedawno udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, czego nie zrobi dla syna.

Jak się okazało największy marzeniem Allana jest samochód. Przypomnijmy, że syn Górniak niedawno zdał prawo jazdy. Mimo tego wokalistka ma konkretne stanowisko w tej sprawie. Zdradziła, że nie zamierza kupować swojej pociesze auta.

"Nie zrobię tego i mu to wprost powiedziałam (...) Kochającym trzeba być mądrze. Nie mogę wyręczyć go w jego rozwoju. Wiem, że jeśli sam zapracuje na to wymarzone od dzieciaka auto, będzie to dla niego ogromna satysfakcja i ważny etap w dojrzałości. I też będzie miał zupełnie inną relację z pieniądzem. Jedyne, co mu zaproponowałam, to, że mogę mu dołożyć, jeśli przyniesie własny kapitał" – podsumowała Edyta Górniak.