"Podmienią Tuska na Trzaskowskiego". Morawiecki o planach Koalicji Obywatelskiej

Alan Wysocki
21 września 2023, 08:11 • 1 minuta czytania
Donald Tusk wystawi Rafała Trzaskowskiego jako nową lokomotywę Platformy Obywatelskiej? Mateusz Morawiecki uważa, że prezydent Warszawy zostanie kandydatem na premiera. – Podmienią Tuska na Trzaskowskiego, bo bardzo słabo mu idzie w tej kampanii – powiedział w "Gościu Wydarzeń".
Trzaskowski zamiast Tuska? Morawiecki mówi o planach KO. Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News

Mateusz Morawiecki: podmienią Tuska na Trzaskowskiego

Na antenie Polsat News Mateusz Morawiecki został zapytany o to, czy łatwiej rywalizowałoby mu się z Rafałem Trzaskowskim, czy z Donaldem Tuskiem. Polityk Prawa i Sprawiedliwości stwierdził wprost, że w nadchodzących dniach kampanii dojdzie do wymiany kandydatów opozycji na premiera.


– Tusk na razie idzie jako domniemany kandydat na premiera. Myślę, że podmienią Tuska na Trzaskowskiego, bo bardzo słabo mu idzie w tej kampanii – powiedział, po czym dodał: – Już dawno miała być "mijanka", mieli przegonić PiS.

Premier stwierdził, że Trzaskowski jest "marionetką Tuska", a następnie nawiązał do wyborów prezydenckich, gdy wiceszef PO zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską i omal nie odebrał Andrzejowi Dudzie urzędu.

– Rzeczywiście sądzę, że jest taki plan Platformy. Podobnie jak 3 lata temu. Oni zamienili panią Kidawę-Błońską na Trzaskowskiego. Jestem jednak przekonany, że tak jak wtedy wygrał prezydent Andrzej Duda, tak i teraz poradzimy sobie z tą "podmienioną wersją" – powiedział.

Jak Polacy chcieliby zobaczyć do jakich korków doszłoby w Polsce, do jakiego zatrzymania gospodarki, to niech przyjadą do Warszawy i niech zobaczą jak zarządzali tymi ściekami z Czajki i jak zarządzają ruchem dzisiajMateusz MorawieckiO Rafale Trzaskowskim

PiS bierze na tapet Trzaskowskiego. Kaczyński: jest lewakiem, jest antykościelny

Prawo i Sprawiedliwość poświęca coraz to kolejne wystąpienia Rafałowi Trzaskowskiemu, próbując rozgrywać w ten sposób Platformę Obywatelską. Narrację jako pierwszy zaczął narzucać Jarosław Kaczyński, który tydzień temu podczas wiecu w Poznaniu zaczął atakować prezydenta Warszawy.

– Jest lewakiem, jest antykościelny, i to tak wściekle, a teraz zaczyna się przedstawiać jako człowiek, który został wychowany w głęboko religijnej atmosferze, że ojciec Kolbe to był bohater jego młodości. Ja się nie zdziwię, jak on zaraz ogłosi, że jest tercjarzem, że należy do Trzeciego Zakonu – powiedział.

– Nie wierzcie mu. To kolejne wielkie kłamstwo. To jest skrajny lewak, który po prostu należy do tych, którzy niszczą polską tożsamość, polską kulturę – dodał.