Słowa Bosackiej o tym rodzaju oleju wywołały kontrowersje. Fani: "Ale brednie"

Joanna Stawczyk
27 września 2023, 06:39 • 1 minuta czytania
Katarzyna Bosacka w jednej z najnowszych publikacji na Instagramie pochyliła się nad olejem kokosowym, powołując się na najnowsze wyniki badań. Ekspertka od zdrowego żywienia wskazała, że olej rzepakowy stanowi zdrowszą alternatywę. Nie wszyscy jednak zgodzili się z tym, co przedstawiła. Wielu fanów prezenterki stwierdziło, że w przeszłości mówiła, co innego.
Bosacka podpadła fanom. Kontrowersje wywołały jej słowa o tym rodzaju oleju Fot. Pexels.com; Instagram.com / @katarzynabosacka

Katarzyna Bosacka podpadła fanom. Kontrowersje wywołały jej słowa o tym rodzaju oleju

Prowadząca programów takich jak "Wiem, co jem" czy "Wiem, co kupuję" jest ekspertką od czytania i analizowania składów. Od lat zachęca Polaków, żeby dokładnie studiowali etykietki i patrzyli też na to, co producent pisze drobnym druczkiem.


Zaglądając na instagramowy profil Katarzyny Bosackiej, zawsze można liczyć na porcję nowych postów. Tam eksperta od dietetyki dzieli się sensownymi poradami, ale także alarmuje ws. niezdrowych produktów. Ostatnio wypowiedziała się ws. oleju kokosowego.

Produkt, który jeszcze niedawno był zachwalany przez celebrytów, zdaniem dziennikarki wcale nie najlepszą opcją do smażenia. "Na szczęście ta moda się już skończyła, bo olej kokosowy przez naukowców został uznany za olej, który jest niezdrowy" – oznajmiła Bosacka.

"To znaczy, jeśli jesteśmy weganinem i jemy bardzo dużo roślin, nie jemy produktów odzwierzęcych, to ten olej kokosowy nam nie zaszkodzi, ale jeśli jemy mięso, to ten olej jest bardzo bogaty w nasycone kwasy tłuszczowe, czyli w te złe. On potrafi ich mieć - tak jak olej rzepakowy ma ich ok. 8 proc. - nawet 90 proc. nasyconych kwasów tłuszczowych, a tych dobrych niewiele" – doprecyzowała.

Bosacka wymieniła też, co może się wydarzyć, jeśli będziemy spożywać olej kokosowy w nadmiarze.

"Może przyczynić się do wzrostu poziomu cholesterolu LDL, czyli 'złego' cholesterolu. Badania wykazują, że dieta bogata w kwasy tłuszczowe nasycone może zwiększać ryzyko chorób serca, takich jak miażdżyca, choroba wieńcowa i zawał serca. Może przyczynić się do wzrostu ciśnienia krwi. Powoduje otyłość" – wyliczyła.

Specjalistka od zdrowego żywienia poleciła, by zamienić olej kokosowy na olej rzepakowy, zaznaczając, że jest on tańszy, a poza tym smażone produkty, np. kotlet schabowy, nie pachnie kokosem po przyrządzeniu.

Znalazło się grono, które zgodziło się z Bosacką. Pojawili się też tacy, którzy stwierdzili, że oliwa z oliwek jest rozsądną opcją. Inni zaś stwierdzili, że dziennikarka przeczy temu, co jeszcze jakiś czas temu miała mówić w programach.

"A jeszcze niedawno było pokazywane, jaki to olej rzepakowy jest niedobry. Jakbym widziała to całkiem niedawno. Z programu na program i odcinka na odcinek 'fakty' się zmieniają. Żenujące..." – napisała jedna z obserwatorek.

"Ale brednie"; "Tylko i wyłącznie olej z oliwek masło klarowane i smalec do smażenia. Niestety olej rzepakowy jest prozapalny"; "Olej rzepakowy jest najbardziej niezdrowy! A masło, smalec i olej kokosowy wręcz przeciwnie" – pisali internauci.

Należy zaznaczyć, że wybór "zdrowszego" oleju zależy od indywidualnych celów żywieniowych i preferencji. Chociaż olej rzepakowy jest często rekomendowany jako zdrowa opcja dla serca, olej kokosowy może oferować inne korzyści zdrowotne.

Warto także dodać, że korzyści zdrowotne związane z konkretnym tłuszczem mogą być różne w zależności od diety, innych składników żywieniowych oraz stylu życia jednostki. Najlepiej skonsultować się z ze specjalistą, chcąc dobrać najlepszą opcję dla siebie.