Niespodziewana decyzja Sanny Marin. Była premierka chce zacząć karierę w nowej branży

Łukasz Grzegorczyk
28 września 2023, 17:59 • 1 minuta czytania
Sanna Marin prawdopodobnie chce zupełnie zmienić branżę i zająć się budowaniem własnej pozycji poza polityką. Była premier Finlandii podpisała kontrakt z firmą Range Media Partners zajmującą się zarządzaniem w świecie rozrywki. Klientami tej marki są m.in. gwiazdy Hollywood.
Sanna Marin podpisała umowę z firmą z branży rozrywkowej. Fot. Sergei Grits/Associated Press/East News

O tym, że Sanna Marin może próbować zaistnieć w świecie rozrywki poinformował 27 września variety.com. Była premier Finlandii związała się z firmą Range Media Partners, której klientami są m.in. Bradley Cooper, Tom Hardy i Keira Knightley.


Przedsiębiorstwo chwali się, że "współpracuje z zespołem renomowanych liderów w branży, aby zapewnić artystom reżyserom, pisarzom, zawodowym sportowcom i innym osobom w ramach branży rozrywkowej najwyższej jakości usługi zarządzania i reprezentacji".

Marin dołączyła niedawno również do Tony Blair Institute, organizacji założonej przez byłego premiera Wielkiej Brytanii. "Pomagamy rządom i przywódcom przekształcać śmiałe pomysły w rzeczywistość. Robimy to poprzez doradztwo w zakresie strategii, polityki i realizacji, uwalniając siłę technologii we wszystkich trzech obszarach" – czytamy na stronie TBI.

Sanna Marin i kariera w Finlandii

Sanna Marin została najmłodszą szefową rządu w Europie, co więcej udało się jej wprowadzić Finlandię do NATO. W 2019 roku, obejmując urząd premiera, miała zaledwie 34 lata.

Niedawno postanowiła odejść z parlamentu. Przypomnijmy, że po przegranych przez Socjaldemokratyczną Partię Finlandii (SDP) wyborach parlamentarnych ustąpiła ze stanowiska przewodniczącej ugrupowania.

– Uważam, że przyniesie to korzyść całej Finlandii – podsumowała Marin. Była premier nie wykluczyła, że w przyszłości będzie jeszcze brać udział w wyborach lub ubiegać się o stanowiska europejskie, ale obecnie nie ma takich planów. 1 września Marin po raz ostatni poprowadziła zjazd partii jako jej przewodnicząca.

Kadencja Marin na stanowisku szefowej fińskiego rządu upłynęła pod znakiem kilku skandali, kiedy próbowano postawić ją w złym świetle. Wyciekały m.in. zdjęcia z jej wizyty w klubie czy kontrowersyjne materiały z imprez, w których brała udział. Doszło nawet do tego, że przy okazji jednej z takich afer zrobiła test na obecność narkotyków, by bronić swojej reputacji.

W ogóle polityczna działalność Marin od początku wzbudzała sporo emocji. Tak w 2022 r. pisała o Marin w swoim felietonie w naTemat Ola Gersz: Nie jesteśmy przyzwyczajeni do młodych kobiet w polityce. Zwłaszcza takich, które są atrakcyjne, liberalne i imprezują z przyjaciółmi" – przekonywała.

Nasza dziennikarka wskazywała, co oburzyło "dziadersów" w "skandalu" z premierką Finlandii. "Fakt, że młoda kobieta, która ma znacznie większą władzę od nich (niedoczekanie!), po prostu świetnie się bawi. Przecież kobiety nie powinny beztrosko hasać z drinkiem w ręku. Zwłaszcza te, które mają czelność rządzić krajem".