"Przyjdzie komornik, drogi Zbyszku". Giertych wygrał kolejny proces z Ziobrą

Alan Wysocki
04 października 2023, 10:00 • 1 minuta czytania
Roman Giertych wygrał ze Zbigniewem Ziobrą. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu otrzyma odszkodowanie w wysokości 20 tys. zł za niezasadne zatrzymanie przez agentów CBA. Polityk chce, by pieniądze zostały ściągnięte m.in. z kieszeni szefa Suwerennej Polski. – Przyjdzie komornik, Zbyszku – zapowiedział.
Roman Giertych wygrał ze Zbigniewem Ziobrą. "Przyjdzie komornik, Zbyszku". Fot. Andrew Medichini / Associated Press / East News

Roman Giertych wygrał ze Zbigniewem Ziobrą. "Przyjdzie komornik, Zbyszku"

Roman Giertych opublikował oświadczenie za pośrednictwem serwisu YouTube. Poinformował, że zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie, otrzymał 20 tys. zł odszkodowania za niesłuszne i niezasadne zatrzymanie sprzed trzech lat.


– Na podstawie artykułu 557 Kodeksu postępowania karnego będę chciał ściągnąć te pieniądze z majątku prywatnego tych prokuratorów, którzy podejmowali decyzję, w tym pana Święczkowskiego i Ziobry – powiedział.

– Przyjdzie komornik drogi Zbyszku i rzekomy sędzio, panie Święczkowski – dodał, po czym podkreślił, że to kolejna wygrana przez niego sprawa. – 15 orzeczeń, w których wygrałem z państwem PiS. 15 do 0. Prokurator generalny nie wygrał ze mną ani jednej sprawy – powiedział.

Wyjaśnimy – 15 października 2020 roku Roman Giertych został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjnego na schodach Sądu Okręgowego w Warszawie. Adwokat został zakuty w kajdanki.

Wówczas Prokuratura Regionalna w Poznaniu chciała oskarżyć go o wyprowadzenie środków ze spółki giełdowej.

Roman Giertych: Jeśli PiS wygrałby wybory, tego typu działania będą powszechne

Według śledczych poszło o aż 90 mln zł. Ostatecznie jednak zatrzymanie mecenasa, a obecnie kandydata Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, zostało uznane przez sąd za niezasadne i nielegalne.

Tego typu zarzuty i tak śmieszne można postawić każdemu, kto prowadzi działalność gospodarczą. Zapewniam państwa, że bez mocnych kancelarii, specjalizujących się w prawie karnym, bez odpowiednich środków finansowych i siły medialnej, nikt tego typu zderzenia (z machiną władzy - red.) by nie przetrwałRoman Giertych

Mecenas wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie o odszkodowanie za bezprawne działania śledczych. Sprawa ciągnęła się aż do teraz, bowiem prokuratura miała blokować rozstrzygnięcie.

– To dla mnie w pewien sposób symboliczne. Te pieniądze przeznaczę na cel społeczny, czyli pomoc osobom poszkodowanym przez państwo PiS – ocenił Giertych.

– Czy ktoś z państwa sobie wyobraża stanąć i występować przeciwko takiej machiny państwowej? Jeżeli jakimś cudem PiS wygrałby wybory, to tego typu działania będą powszechne – podsumował.