Prezydent Krakowa bez szans na kolejną kadencję? Zaskakujące wyniku sondażu

Nina Nowakowska
18 listopada 2023, 08:06 • 1 minuta czytania
Jacek Majchrowski jest prezydentem Krakowa nieprzerwanie od 2002 roku. Niedługo ma ogłosić, czy zamierza wziąć udział w wyścigu o kolejną kadencję. Według nowego sondażu nie ma jednak szans w rywalizacji z kontrkandydatami.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski bez szans na kolejną kadencję? Zaskakujące wyniku sondażu. Fot. ANDRZEJ BANAS/Polska Press/East News

Jacek Majchrowski to prawdziwy weteran polityki samorządowej. Stanowisko prezydenta Krakowa piastuje nieprzerwanie od 2002 roku. W najbliższy poniedziałek ma ogłosić, czy pobije swój rekord i będzie ubiegał się o kolejną kadencję. Nowy sondaż wskazuje jednak, że gdyby zdecydował się wystartować w wyborach, jest na przegranej pozycji.


Majchrowski przegrywa w nowym sondażu

Chodzi o wyniki badania przeprowadzonego przez Ogólnopolską Grupę Badawczą w Krakowie w dniu wyborów parlamentarnych, na które powołała się "Rzeczpospolita". W sondażu wzięło udział 2000 osób.

Wyniki pokazują, że obecnym faworytem w wyborczym wyścigu jest radny miejski Łukasz Gibała, który może liczyć na 30,19 proc. głosów. Na drugim miejscu plasuje się Małgorzata Wassermann z PiS, która otrzymała 19,54 proc. Trzecie miejsce na podium należy do Aleksandra Miszalskiego z PO, z wynikiem 19,03 proc. Jacek Majchrowski znalazł się dopiero na czwartym miejscu i może liczyć jedynie na 9,79 proc.

Na kolejnych miejscach znaleźli się Rafał Komarewicz (Polska 2050) z wynikiem 7,86 proc., Daria Gosek-Popiolek (Razem) – 6,3 proc., Stanisław Mazur (projekt Lepszy Kraków) – 3,8 proc. i Konrad Berkowicz (Konfederacji) – 3,47 proc.

Z badania wynika, że Gibała jest liderem wśród najmłodszych wyborców, czyli w grupie wiekowej 18-39. Ma wśród nich ponad 34 proc. poparcia. Warto dodać, że w przeszłości polityk pisał również w naTemat.

Gibała ostro o rządach Majchrowskiego

W jednym ze swoich ostatnich artykułów, z początku lipca 2016, Łukasz Gibała pisał o... potrzebie odwołania prezydenta Krakowa. Tłumaczył to m.in. niekompetencją dobranych przez niego współpracowników, których określił jako "klika".

"Wystarczy popatrzeć na wiceprezydentów, najbliższych współpracowników Jacka Majchrowskiego, którzy powoływani są na podstawie 'prezydenckiego widzimisię'. Andrzej Kulig, wiceprezydent od kultury, sam przyznał, że nie zna się na kulturze. Katarzyna Król, wiceprezydent od edukacji, potwierdziła w prokuraturze, że dostała pracę w urzędzie za łapówkę. Na Tadeuszu Trzmielu, wiceprezydencie od transportu, ciążą poważne zarzuty prokuratorskie [...] Ostatnia wiceprezydent – Elżbieta Koterba – wcześniej była prezesem firmy, która między innymi reprezentowała interesy deweloperów, a dzisiaj odpowiada za wydawanie pozwoleń na budowę. Te wszystkie przykłady dobitnie świadczą o tym, że w Krakowie rządzą ludzie niekompetentni".Łukasz Gibałafragment artykułu

Wśród innych problemów miasta Łukasz Gibała wymienił także postępującą betonozę i "potworną arogancję władzy". Krytykował też Majchrowskiego za zbyt konserwatywne jego zdaniem projekty reform – chodzi m.in. o uchwałę o zakazie handlu detalicznego w kościelne dni świąteczne.

"Krakowscy radni życzą sobie, żeby dni uznane za świąteczne w kościele rzymsko-katolickim krakowianie spędzali zgodnie z tradycją. Wizyta w kościele, rosół na obiad, dzień w domu z rodziną, absolutnie nie w galerii handlowej. W Krakowie porozumienie Platformy z PiS-em najwyraźniej jest możliwe. Taka właśnie egzotyczna koalicja w Radzie Miasta forsuje uchwałę, która zakaże handlu detalicznego w mieście po godzinie 12:00 w Wielki Piątek, Wigilię i każdą niedzielę" – pisał krakowski radny.

W przeszłości Gibała kandydował już na prezydenta Krakowa, jednak bez powodzenia.

"Dwór" powoli się ewakuuje

Magistrat i otoczenie prezydenta Krakowa przez niektórych nazywane są "dworem". Przez dwie dekady doświadczony samorządowiec zdążył otoczyć się gronem zaufanych współpracowników, którym po części ma zawdzięczać swój sukces. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że "dwór Majchrowskiego ewakuuje się".

– Ja tam widzę popłoch, wypłacanie odpraw w spółce 5020 może być tego przejawem, jak i wnioski dyrektorów o odejście na emeryturę. (...) Teraz szykują się do ewakuacji, a to znak, że czeka nas w Krakowie trzęsienie ziemi, że wszystko, co znamy w magistracie, przestanie istnieć – zdradził Onetowi anonimowy dyrektor z krakowskiego Urzędu Miasta.

Czytaj także: https://natemat.pl/524926,jacek-majchrowski-jest-prezydentem-od-21-lat-ewakuacja-dworu