To o nim mówił Duda tłumacząc Kamińskiego i Wąsika. Europoseł nie wytrzymał i napisał list

Nina Nowakowska
24 stycznia 2024, 15:34 • 1 minuta czytania
– To sytuacja kompromitująca dla państwa polskiego, że ci, którzy walczyli z korupcją, są w więzieniu, a ich koledzy, oskarżeni o korupcję, idą do Parlamentu Europejskiego. Mam nadzieję, że ta kompromitacja zostanie usunięta. Bo to po prostu wstyd – oznajmił Andrzej Duda podczas ogłoszenia decyzji o ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika. Do słów prezydenta odniósł się przywołany przez niego europoseł Włodzimierz Karpiński. "Narusza pan w sposób oczywisty podstawowe zasady konstytucji, na której straży publicznie zobowiązał się pan stać" – skomentował w liście otwartym polityk.
Europoseł Karpiński nie wytrzymał. Oto co napisał w liście do prezydenta Dudy Fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER

We wtorek (23.01) minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał prezydentowi dokumenty ws. skazanych prawomocnie polityków PiS. Po południu Andrzej Duda ogłosił, że ponownie ułaskawia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.


– Akta wróciły dzisiaj z Ministerstwa Sprawiedliwości, wraz z negatywną opinią pana Adama Bodnara. Procedura została dopełniona. Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą. Apeluję do pana ministra prokuratora generalnego o natychmiastowe procedowanie w tej sprawie dalej, w trybie natychmiastowym odsyłamy dokumenty. Apeluję o natychmiastowe zwolnienie obydwu panów ministrów z zakładu karnego – oznajmił prezydent.

Europoseł Karpiński pisze list otwarty do Dudy

W czasie swojego oświadczenia głowa państwa stwierdziła, że osadzenie Kamińskiego i Wąsika było dla Polski "kompromitujące", podczas gdy "oskarżeni o korupcję, idą do Parlamentu Europejskiego". Prezydent nawiązał tym samym do sytuacji eurodeputowanego Włodzimierza Karpińskiego, który w lutym 2023 r. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

W związku z tymi słowami, Karpiński wystosował do prezydenta list otwarty, w którym podkreślił, że w świetle prawa nadal jest człowiekiem niewinnym, z postawionymi zarzutami, ale bez żadnego wyroku sądowego. Dodał również, że CBA do tej pory nie znalazło na niego obciążających go dowodów.

"Prokuratura wielokrotnie formułowała publiczne komunikaty wobec mojej osoby przesądzając o mojej winie i podając jako fakty wyłącznie swoje interpretacje. Podobnie Pan w swoich wypowiedziach publicznych zrównuje mnie z dwoma politykami PiS, prawomocnie skazanymi przez niezawisły polski sąd, którzy z tego powodu bezpowrotnie utracili mandaty poselskie. Jest to działanie niegodziwe. Narusza Pan w sposób oczywisty podstawowe zasady konstytucji, na której straży publicznie zobowiązał się Pan stać jako Prezydent RP" – napisał polityk.

Europoseł zarzucił Dudzie formułowanie wypowiedzi "wyłącznie dla uzyskania doraźnych celów politycznych". Zaznaczył także, że głowa państwa lekceważy "wielokrotne długotrwałe przetrzymywanie wielu obywateli RP w aresztach", a nadmierne wykorzystywanie aresztów tymczasowych jest "klęską państwa prawa".

Z więzienia do Europarlamentu

Włodzimierz Karpiński był podejrzewany o przyjęcie prawie 5 mln zł łapówki w związku z procedurą wyłaniania firm, które uczestniczą w procesie odbioru śmieci na terenie Warszawy. Usłyszał w tej sprawie zarzuty, a sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy.

Sytuacja polityka zmieniła się w listopadzie 2023 r., gdy z mandatu europosła zrezygnował Krzysztof Hetman. Zaskakujący "transfer" Karpińskiego to wynik przepisów, które stosuje się, w przypadku zwolnienia się mandatu w Parlamencie Europejskim

Były minister skarbu w rządzie Donalda Tuska i były sekretarz Warszawy startował w europejskich wyborach w 2019 roku, ale nie dostał się. Zamiast niego, europosłem został Hetman, ale on w ostatnich wyborach dostał się do Sejmu. Po nim, następna w kolejce byłaby Joanna Mucha z Polski 2050, ale ona też weszła do Sejmu. Ostatecznie, polityk dopiął swego i - po ponad 260 dniach w areszcie - trafił do Brukseli.

Czytaj także: https://natemat.pl/522745,z-aresztu-do-brukseli-kim-jest-wlodzimierz-karpinski