Francuski kontrwywiad alarmuje ws. Rosji. "Moskwa uruchomiła sieć swoich pośredników"
Francja ostrzega ws. agresji Rosji. "Moskwa uruchomiła pośredników"
Francuska Dyrekcja Generalna Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydała specjalną notę podpisaną osobiście przez szefową wywiadu Celine Berthon. W dokumencie kontrwywiad ostrzega przed rosyjską dezinformacją we Francji.
Jak czytamy, rosyjskie służby specjalne miały zacząć uruchamianie alternatywnych sposobów operacyjnych, by ingerować we francuską przestrzeń publiczną. Chodzi o akcje wywrotowe, umieszczanie propagandowych materiałów w przestrzeni publicznej oraz niszczenie wspólnego mienia.
Powód? Pogłębianie podziałów społecznych oraz wywoływanie konfliktów w społeczeństwie francuskim. Według kontrwywiadu rosyjskie służby mogą sięgać po każdy kontrowersyjny temat, który może doprowadzić do niepokojów.
To między innymi sprawy migrantów, społeczności żydowskiej, konfliktu palestyńsko-izraelskiego, reformy emerytalnej, a nawet Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Niewykluczone jest także zlecenie konkretnych aktów przemocy wobec uchodźców z Ukrainy lub rosyjskich dysydentów.
Francja alarmuje przed dezinformacją rosyjską, ale to nie koniec. Trwają rozmowy ws. nuclear sharing
Przypomnijmy, że jeszcze w połowie lutego francuski urząd ds. ochrony cyberprzestrzeni Viginum wydał raport, z którego wynika, że na terenie Europy działa aż 193 portali newsowych szerzących rosyjską dezinformację. Wiele z tych stron było aktywnych w samej Francji.
Na samych raportach jednak się nie kończy. W ostatnich dniach Donald Tusk spotkał się z Emmanuelem Macronem w Paryżu. Liderzy obu państw rozmawiali na temat wspólnej polityki obronnej w związku z narastającą agresją ze strony Rosji. Identyczne spotkanie odbyło się również na linii Tusk-Scholz.
Szef Koalicji Obywatelskiej zapowiedział reaktywację i zacieśnianie współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. Prowadzone są także rozmowy o programie nuclear sharing w ramach Unii Europejskiej. Debaty dotyczą idei szerszego rozdzielenia pomiędzy kraje Wspólnoty nie tylko amerykańskiego, ale też unijnego arsenału atomowego.