"Dwa lata hańby tych, którzy pozostają obojętni". Wymowny wpis Tuska w rocznicę wojny

Mateusz Przyborowski
24 lutego 2024, 13:25 • 1 minuta czytania
W sobotę 24 lutego przypada druga rocznica agresji Rosji na Ukrainę. Z tej okazji premier Donald Tusk zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym podkreślił bohaterstwo walczących o wolność Ukraińców. "Dwa lata hańby tych, którzy pozostają obojętni" – napisał szef rządu. Nagranie i wpis zamieścił też prezydent Andrzej Duda.
Donald Tusk w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie. Wymowny wpis polskiego premiera Fot. ANDRZEJ IWANCZUK / REPORTER

Jak informowaliśmy w naTemat.pl, szefowa KE Ursula von der Leyen, premierka Włoch Giorgia Meloni, premier Kanady Justin Trudeau oraz Belgii Alexander De Croo wspólnie pojechali do Kijowa w drugą rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie. W tym gronie zabrakło polskiej delegacji, co może być spowodowane napiętą sytuacją na granicy polsko-ukraińskiej.


W rocznicę rosyjskiej inwazji wielu światowych przywódców w każdy możliwy sposób solidaryzuje się z naszym wschodnim sąsiadem i oferuje swoją pomoc. W tym gronie są także polscy politycy. Wpis, jaki w sobotę rano pojawił się na koncie Donalda Tuska na platformie X, jest w języku angielskim. Premier podkreślił w nim między innymi bohaterstwo walczących Ukraińców.

Tusk w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie. Wymowny wpis polskiego premiera

"Two years of Ukrainian heroism. Two years of Russian barbarism. Two years of disgrace of those who remain indifferent" – napisał szef polskiego rządu.

Czyli: "Dwa lata ukraińskiego bohaterstwa. Dwa lata rosyjskiego barbarzyństwa. Dwa lata hańby tych, którzy pozostają obojętni".

Andrzej Duda zamieścił z kolei nagranie opatrzone krótkim opisem. "Wspieraliśmy, wspieramy i będziemy wspierać Ukrainę w jej walce o wolność! Dzisiaj to wsparcie jest nadal niezwykle potrzebne. Niezależnie od zmęczenia wojną. Wolny świat nie może dopuścić do tego, żeby Putin i Rosja zatriumfowali" – czytamy.

Przypomnijmy, że w piątek wieczorem prezydent wygłosił także niepodziewane orędzie.

– Europa powinna wyciągnąć lekcje z historii. Także tej najnowszej. Gdyby w 2008 roku, podczas szczytu NATO w Bukareszcie, posłuchano Stanów Zjednoczonych, posłuchano Polski i innych krajów Europy Środkowej, gdyby nie zwyciężyła postawa, żeby nie drażnić Rosji, Ukraina byłaby dzisiaj w NATO – mówił Duda.

Dodał, że "nie byłoby obecnej wojny", gdyby Ukraina była członkiem Sojuszu. – To powinien być wielki wyrzut sumienia dla niektórych członków NATO – stwierdził.

Zachodni przywódcy w Kijowie. Przyjechali nocnym pociągiem z Polski

"Bardziej niż kiedykolwiek stanowczo stoimy po stronie Ukrainy. Finansowo, ekonomicznie, militarnie, moralnie. Aż w końcu kraj będzie wolny" – napisała w serwisie X szefowa KE Ursula von der Leyen, dołączając zdjęcie na stacji kolejowej w Kijowie.

W sobotę 24 lutego – w formie wideokonferencji – ma się odbyć także szczyt G7. Co znaczące, z Kijowa koordynować go będzie premierka Włoch, które w tej chwili przewodniczą grupie. W spotkaniu ma wziąć udział również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.