Edyta Górniak zaszalała z prezentem na urodziny Allana. Wydała na niego pokaźną sumę
Allan Krupa świętuje 20 urodziny. Jego matka, Edyta Górniak chętnie towarzyszy mu w ważnych chwilach. Mało tego, często podejmuje z nim współpracę, występując na jednej scenie. Nie jest tajemnicą, że wokalistka dysponuje niemałym budżetem, który chętnie przeznacza na swoją pociechę.
Przypomnijmy, że z okazji jego 18. urodzin, które miały miejsce dwa lata temu, zafundowała mu teledysk, spełniając tym samym jedno z największych marzeń Krupy. Właśnie to nagranie do piosenki "Lambada" rozpoczęło jego karierę. Dzięki niemu Enso zaczął rozwijać skrzydła w branży muzycznej i zarabiać na siebie.
Edyta Górniak świętuje urodziny syna. Kupiła Allanowi drogi prezent
Syn Górniak dorabia sobie również, grając w nocnych klubach. Mało tego na tym nie kończy się biznes Allana, ponieważ postanowił otworzyć własne studio nagraniowe. To jednak nie wszystko, młody raper otworzył własne studio nagraniowe, w którym tworzy utwory dla innych wykonawców.
Pracowitość Enso docenia dumna mama, która z okazji urodzin postanowiła zrobić mu wyjątkowy prezent. Jak poinformował "Super Express", Górniak zafundowała swojemu ukochanemu synowi zagraniczną podróż. Jak się okazało, Allan będzie mógł odpocząć podczas luksusowych wakacji na Dominikanie.
Mało tego, Górniak pomyślała także o jego ukochanej – Nicole Pniewskiej. Z myślą, że syn będzie chciał wyruszyć w podróż z partnerką u boku, wokalistka opłaciła pobyt dla dwóch osób.
https://www.instagram.com/reel/C4s-EAlIuqY/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==Alan Krupa – życie prywatne i kariera muzyczna
Przypomnijmy, że Allan Krupa jest owocem małżeństwa Edyty Górniak i Dariusza Krupy. Związek jego rodziców był jednak bardzo burzliwy. Rozstali się, gdy miał kilka lat. Dziś młody raper ze swoją mamą ma bardzo dobry kontakt, natomiast tata nie uczestniczył w jego wychowaniu.
Obecnie syn diwy rozwija swoją muzyczną karierę pod pseudonimem Enso. Eksploruje świat hip-hopu i rapu. Wydał już takie kawałki jak "Lambada", "Dżentelmen", "WOW" czy "DAIQUIRI". Ostatnio zaśpiewał nawet piosenkę Franka Sinatry "Fly Me to The Moon", za co zebrał sporo pozytywnych komentarzy. W szoku była nie tylko publiczność, ale i sama Górniak.