To on zajmie się sprawami immunitetów w PE. Już wspomniał o "kilku polskich posłach"

Natalia Kamińska
04 października 2024, 06:52 • 1 minuta czytania
Europoseł Krzysztof Śmiszek z Lewicy dostał bardzo ważną rolę w Parlamencie Europejskim. Będzie się zajmować kwestiami związanymi z europoselskimi immunitetami. To może spędzić sen z powiek kilku europosłom PiS tej kadencji.
Polski europoseł w ważną rolą w PE. Politycy mogą zacząć się bać. Fot. Thierry Monasse/REPORTER

"Moja polityczna grupa Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów powierzyła mi ważne zadanie. W najbliższych latach odpowiadać będę za wszystkie kwestie związane z europoselskimi immunitetami" – poinformował w czwartek w serwisie X europoseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.


Śmiszek dostał ważną rolę w tej kadencji PE

Jak podkreślił, "szykuje się ciekawa kadencja, szczególnie w kontekście paru polskich posłów". "Europarlament to nie azyl" – wskazał.

Osobami, o których wspomniał zapewne Śmiszek, są m.in. europosłowie PiS Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński.

"Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posłów do PE: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika" – podano bowiem w lipcu w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Jak pisaliśmy wtedy w naTemat.pl, nie chodzi tutaj o nadużycia przy tzw. aferze gruntowej sprzed lat (za to w tym roku ułaskawił ich prezydent Andrzej Duda), a prowadzone przez warszawskich śledczych postępowanie ws. niezastosowania się do prawomocnego wyroku orzekającego zakaz pełnienia funkcji publicznej. Kamińskiemu i Wąsikowi grozi odpowiedzialność przewidziana za czyn z art. 244 kk i kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

Niektórzy europosłowie PiS uciekli do PE przed wymiarem sprawiedliwości

"Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dostarczył podstawy do ustalenia, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych, nie zastosowali się do tego zakazu i wykonywali mandaty posłów poprzez wzięcie udziału w dniu 21 grudnia 2023 r. w obradach Sejmu RP, w tym w przeprowadzonych przez Sejm głosowaniach numer 141-147 oraz uczestniczenie w dniu 28 grudnia 2023 r. w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych" – podali wówczas śledczy.

Do szefowej KE trafił też wniosek w sprawie byłego szefa KPRM Michała Dworczyka. Przypomnijmy, że trzy lata temu na komunikatorze Telegram serwis "Poufna Rozmowa" zaczął publikować konkretne wiadomości, jakie Michał Dworczyk miał wymieniać między innymi z ówczesnym premierem oraz jego doradcami z Prawa i Sprawiedliwości. To w tej sprawie zajmują się nim śledczy. Dworczyk ma nawet już adwokata. To były polityk SLD Ryszard Kalisz.

To, że Śmiszek będzie konsekwentny wobec polityków PiS, pokazał już wywiad z #TYLKONATEMAT z marca 2023 roku.

Polityk Lewicy powiedział wówczas dziennikarzowi naTemat.pl Jakubowi Nochowi, że nigdy nie wybaczy PiS nienawiści, pogardy, dyskryminacji i odzierania z godności kolejnych grup społecznych – tylko po to, aby odcinać kupony polityczne.

– To jest wojna wypowiedziana kobietom, walka z rodziną i wszelkimi mniejszościami. Ten język przypomina najczarniejsze karty historii z lat 30-tych XX wieku w Niemczech. Ten jad sączony do naszego społeczeństwa będziemy leczyć kolejne dziesięciolecia – stwierdził.