Czarne chmury nad kluczowym resortem? Oto jakie opcje ma Tusk ws. rekonstrukcji rządu

Mateusz Przyborowski
07 października 2024, 08:58 • 1 minuta czytania
Powracają pytania o zmiany w rządzie Koalicji 15 października. Donald Tusk już kilka miesięcy temu zapowiedział ocenę pracy resortów, jednak do rekonstrukcji nie doszło ani przed, ani po wakacjach. Do tego we wrześniu Polskę nawiedziła powódź, a na horyzoncie jest już kampania prezydencka. Jak jednak podaje "Rzeczpospolita", nad jednym z ministerstw zebrały się czarne chmury.
Czy i kiedy będzie rekonstrukcja rządu? Takie opcje ma Donald Tusk Fot. Michal Zebrowski / East News

Kilka miesięcy temu mówiło się, że Donald Tusk planuje rekonstrukcję rządu w okolicach wakacji. Tymczasem mamy już październik i obecnie nic nie zwiastuje dużych zmian w Radzie Ministrów. Już pod koniec sierpnia pojawiły się także doniesienia, że szef rządu przełoży decyzje w tej sprawie na wiosnę 2025, czyli do czasu rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich.


Za tydzień mija z kolei rocznica wygranych przez ugrupowania koalicyjne wyborów 15 października. Lewica zapowiedziała swoje podsumowanie dwunastu miesięcy na początek grudnia. W sobotę na konwencji w Warszawie lider Polski 2050 i marszałek Sejmu Szymon Hołownia dokonał symbolicznego zamknięcia – jak sam to określił – "pierwszego okrążenia.

Czy i kiedy będzie rekonstrukcja rządu? Takie opcje ma Donald Tusk

Pytania o zmiany w rządzie jednak wracają. Chodzi o polityczne rozliczenie tematów, które w ostatnich dniach i tygodniach zdominowały polskie media i opinię publiczną.

Ostatnia sprawa to afera z tzw. alko-tubkami. Jak pisaliśmy w naTemat.pl, producent, który wprowadził na rynek alkohol w saszetkach, błyskawicznie wycofał produkt i stało się głównie dzięki temu, że dosadnie zareagował Donald Tusk. "Ten numer u nas nie przejdzie" – powiedział premier w opublikowanym w serwisie X nagraniu.

Tusk dał sygnał do działania i sprawa alko-tubek została załatwiona w jedną dobę, w dodatku poprzez Ministerstwo Rolnictwa, a nie przez resort zdrowia. Co prawda na początku października ministra zdrowia Izabela Leszczyna przyjęła rezygnację dyrektora Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, ale – jak podaje "Rzeczpospolita" – "kuluarach rządu wraca ponownie temat" sytuacji w MZ.

Czytaj także: https://natemat.pl/571552,sondaz-ko-nadal-pierwsza-ale-jest-tez-sygnal-ostrzegawczy

"Z jednej strony to niezrealizowana do tej pory obietnica zakazu handlu jednorazowymi e-papierosami. Ministerstwo zapowiedziało taki zakaz już w lutym tego roku. Początkowo miał wejść w życie przed wakacjami, później pojawiał się jesienny termin. Ostatecznie sprawa zupełnie ucichła. Ale premier Donald Tusk ma doskonałą pamięć" – wskazuje dziennik.

Będą zmiany na szczycie Ministerstwa Zdrowia?

Informator "Rz" przekazał, że "w ostatnich dniach Izabela Leszczyna miała mieć nawet nieprzyjemną rozmowę z premierem" właśnie w tej sprawie. Spekulacje o odejściu z rządu Leszczyny wracają także za sprawą sytuacji finansowej NFZ. Na giełdzie nazwisk do objęcia jednego z kluczowych, ale też najtrudniejszych resortów, są natomiast były wiceminister zdrowia Jakub Szulc oraz poseł KO Krzysztof Bojerski – podaje "Rzeczpospolita".

Dziennik dodaje, że kwestia regulacji e-papierosów sprawiła, że także Ministerstwo Finansów ma szukać osoby na nowe stanowisko "specjalisty ds. polityki podatkowej do osiągania celów zdrowotnych".

To jednak niejedyne problemy Koalicji 15 października. Dochodzą do tego również rządowe spory w innych ważnych kwestiach, jak na przykład składki zdrowotnej dla przedsiębiorców czy polityki mieszkaniowej i "Kredytu na Start".

Według rozmówcy gazety nie można wykluczyć "punktowej rekonstrukcji" jeszcze w tym roku. Ostateczne decyzje zapadną w wąskim i zamkniętym gronie czwórki liderów KO, Trzeciej Drogi i Lewicy.