Tomasz Karolak rezygnuje z bycia katolikiem. Ujawnił, którą religię teraz wybrał

redakcja naTemat
11 października 2024, 21:36 • 1 minuta czytania
Popularny aktor Tomasz Karolak uznał, że katolicyzm nie jest dla niego. Nie odszedł on całkiem od religii, ale zdecydował się wybrać inne wyznanie.
Tomasz Karolak zmienił wyznanie. Zdradził, w co teraz wierzy. Fot. Pawel Wodzynski/East News

Aktor Tomasz Karolak był gościem Michała Figurskiego w podcaście "NieZŁY Pacjent". Mówił tam o poszukiwaniu swojej drogi duchowej. Aktor zdradził tam, że kiedyś wypił ayahuasca, który jest rytualnym psychodelikiem.


Tomasz Karolak odchodzi od katolicyzmu

– To trwa pięć godzin. Ja po tych obrazach, które zobaczyłem tej nocy, poszedłem z tym do psychologa i on powiedział mi: "Aha, to to jest to". Mówi się, że to jest też przyspieszona terapia. Mi pomógł psycholog i ayahuasca – opowiadał.

Tomasz Karolak przyznał także, że kościół katolicki nie jest opcją dla niego, dlatego też poszedł w kierunku protestantyzmu.

– Jak zacząłem się interesować tym, to doszedłem do takiego wniosku, że jestem protestantem. Będę zmieniał po prostu wyznanie – powiedział w podcaście "NieZŁY Pacjent".

Protestantyzm to grupa wyznaniowa, która inaczej patrzy na m.in. sprawy obyczajowe. I tak niedawno na antenie TVP Info głos w sprawie antykoncepcji zabrała ks. Monika Zuber.

Pastorka Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego podkreśliła, że zgodnie z doktryną jej Kościoła, antykoncepcja jest postrzegana jako osiągnięcie medycyny. – My przede wszystkim słuchamy ginekologów – zapewniła.

– Etyka ewangelicka nie tylko mojego kościoła, ale ogólnie tradycji ewangelickich jest jasna, że traktujemy antykoncepcję jako osiągnięcie medycyny, które pomaga w planowaniu rodziny i jest niesamowitym krokiem do przodu, jeżeli chodzi o prawa produkcyjne kobiet – wyjaśniła.

Protestantyzm poszedł z duchem czasu ws. kwestiach obyczajowych

Duchowna podkreśliła, że kwestia praw kobiet jest niezwykle istotna dla metodystów. – Antykoncepcja jak najbardziej w planowaniu rodziny. Pamiętajmy, że antykoncepcja nie jest tylko do planowania rodziny, często jest lekiem w wielu innych problemach ginekologicznych – dodała.

W międzyczasie kościołem katolickim wstrząsają kolejne skandale. Przypomnijmy, że tylko na początku października doszło do zatrzymania trzech mężczyzn w wieku 59, 63 i 67 lat. "Trzeci zatrzymany nie jest księdzem. W 2019 r. został przeniesiony do stanu świeckiego. Kuria Diecezjalna od 2016 r. nie zna miejsca jego pobytu" – podkreśliła wówczas w oświadczeniu lokalna diecezja.

Jeden z duchownych, który usłyszał zarzuty, jest proboszczem. Został właśnie zawieszony.

"Wobec drugiego z zatrzymanych duchownych, Biskup Sosnowiecki zastosował 2 października br. przewidziane prawem środki zapobiegawcze: zawiesił go w pełnieniu obowiązków proboszcza, wydał zakaz publicznego sprawowania sakramentów oraz zakaz kontaktu z dziećmi" – przekazano w oświadczeniu. Szczegóły tej sprawy opisaliśmy w tym tekście.