Raj Polaków ma poważną konkurencję. Tu all inclusive latem 2025 będzie najtańsze

Klaudia Zawistowska
27 października 2024, 04:53 • 1 minuta czytania
Turcja, Egipt, Tunezja, a może Bułgaria? Coraz więcej osób zastanawia się, gdzie spędzić wakacje w 2025 roku, żeby nie przepłacić, a równocześnie mieć pewność pogody. Właśnie dlatego przejrzeliśmy oferty biur podróży i już wiemy, które kierunki na letnie all inclusive są najtańsze.
Gdzie na najtańsze all inclusive w 2025 roku? Mamy 5 propozycji Fot. Albin Marciniak/East News

Polacy są zakochani w podróżowaniu i nie żałują na nie pieniędzy, co widać zwłaszcza po rosnącej popularności kierunków egzotycznych. Jednak tegoroczne lato pokazało, że podwyżka cen jest równoznaczna z odejściem klientów, a obniżka może przyciągnąć większe grono podróżnych.


W poniższej analizie wzięliśmy pod uwagę kilka biur podróży. Skupiliśmy się na dwóch terminach, czyli siedmiodniowych wyjazdach w dniach 1-31 lipca i 1-31 sierpnia. Dodatkowo ceny dotyczą jedynie hoteli czterogwiazdkowych i pięciogwiazdkowych, bo to je najczęściej wybierają Polacy wyjeżdżający na all inclusive. W poniższym rankingu nie skupialiśmy się na ocenach poszczególnych obiektów.

Turcja królową najtańszego all inclusive na wakacje 2025. Ale jest niespodzianka

Turcja z całą pewnością może być nazywana rajem Polaków na all inclusive. Tylko w wakacje w 2024 roku spędziło tam ponad 30 proc. klientów biur podróży. I oczywiście, nie da się ukryć, że oferta wyjazdów do tego kraju jest ogromna, a standard hoteli w wielu przypadkach utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Ale ostatecznie cena także ma ogromne znaczenie.

W lipcu tydzień w czterogwiazdkowym hotelu można spędzić za 2-2,5 tys. zł. W tym przedziale cenowym będziecie mieli do wyboru dziesiątki obiektów zlokalizowanych w najpopularniejszej części Turcji, czyli na Riwierze Tureckiej. Jeżeli natomiast marzycie o wyjeździe do hotelu pięciogwiazdkowego, wówczas ceny zaczynają się od ok. 2,6-3 tys. zł.

Ciekawie prezentują się stawki urlopów na sierpień, bo są one nieco niższe. Tygodniowy urlop w obiekcie z czteroma gwiazdkami w ofercie first minute można zarezerwować za 1,8-2,5 tys. zł. W przypadku najwyższego standardu cena wyjazdu wzrasta do minimum 2,5-3 tys. zł.

Jeżeli marzycie o wczasach w Turcji Egejskiej, wówczas musicie liczyć się z wyższymi wydatkami. Tam w lipcu ceny zaczynają się od ok. 2,8 tys. zł (4*) i 3,2-3,5 tys. zł (5*). W sierpniu będzie to odpowiednio 2,5-3 tys. zł i 3,2-3,5 tys. zł

Biura podróży, które oferują jedne z najniższych cen wczasów w Turcji to: Rainbow, Anex Poland, Join Up! i Coral Travel.

Czytaj także: https://natemat.pl/573946,turcja-idzie-na-przekor-all-inclusive-tanieje-a-oni-mocno-podnosza-ceny

Bułgaria drugim najtańszym kierunkiem na all inclusive w 2025 roku. Ale jest jeden haczyk

Drugim najtańszym kierunkiem przyszłorocznego lata najpewniej będzie Bułgaria. Tutaj dominują dwa regiony – Złote Piaski i Słoneczny Brzeg, ale ceny są w nich bardzo porównywalne, dlatego nie rozpatrywaliśmy ich w dwóch kategoriach tak jak w przypadku Turcji.

Za 2,1-2,3 tys. zł w lipcu, a także 2-2,3 tys. zł w sierpniu można przebierać w dziesiątkach ofert pobytów w hotelach czterogwiazdkowych. W przypadku obiektów pięciogwiazdkowych w lipcu trzeba liczyć się z wydatkiem na poziomie minimum 3 tys. zł, a w sierpniu ceny zaczynają się z reguły od 3,3 tys. zł.

Na liście najtańszych biur podróży znalazły się Exim Tours, Top Turistik, Best Reisen, Anex Poland, czy Onholidays. Jednak rezerwując pobyt, trzeba być bardzo czujnym. Wiele z tych biur oferuje przeloty do Bułgarii samolotami rejsowymi, a nie czarterowymi, jak w przypadku np. Turcji. Dlatego w cenie wycieczki często nie jest uwzględniony dodatkowy bagaż rejestrowany. Trzeba za niego dodatkowo dopłacić, a to wiąże się z wydatkiem na poziomie minimum kilkuset złotych od osoby. Na łamach naTemat opisaliśmy niedawno, na jakie pułapki biur podróży warto uważać, rezerwując wyjazd na all inclusive.

Czytaj także: https://natemat.pl/573460,jak-wybrac-najlepsze-all-inclusive-zwroc-uwage-na-te-pulapki-biur-podrozy

Egipt kusi cenami all inclusive na lato 2025

Trzecim tanim kierunkiem, który już w tym roku przyciągał turystów nie tylko zimą, ale i latem jest Egipt. Polaków nie był w stanie zatrzymać nawet piekielny upał, który nad Morzem Czerwonym podczas wakacji może przekraczać 40 st. C. W tym przypadku pod uwagę wzięliśmy dwa najpopularniejsze kurorty – Hurghadę i Marsa Alam.

Oblegana od lat Hurghada jest nieco tańsza, ale nie zachwyca już tak pięknymi rafami koralowymi, jak Marsa Alam. W lipcu ceny tygodniowego urlopu all inclusive zaczynają się tam od 2,2-2,6 tys. zł w przypadku obiektów czterogwiazdkowych. Za wyższy standard trzeba zapłacić minimum 2,7-3,2 tys. zł. W sierpniu będzie to odpowiednio 2,2-2,6 tys. zł i ponad 3 tys. zł.

Do Marsa Alam w lipcu można polecieć za 2,5-3 tys. zł, jeżeli urlop spędzicie w obiekcie czterogwiazdkowym. Do hotelu pięciogwiazdkowego trzeba będzie dopłacić, bo tam ceny zaczynają się od ok. 3 tys. zł. Miesiąc później urlop w niższym standardzie to wydatek na poziomie minimum 2,4-3 tys. zł, a za obiekt z większą liczbą gwiazdek zapłacimy już 3,2-3,6 tys. zł.

Na liście biur podróży oferujących jedne z niższych cen znalazły się: TUI, Anex Poland, Rainbow, ETI, Coral Travel, Exim Tours, czy Itaka.

Czytaj także: https://natemat.pl/573963,wizz-air-chce-zabrac-polakow-do-egiptu-i-turcji-maja-tylko-jeden-problem

Cicha królowa lata 2024. Tunezja tanim rozwiązaniem na wakacje 2025

Czwarte miejsce na liście najchętniej wybieranych kierunków na wakacje w 2024 roku zajęła Tunezja. Patrząc na ceny all inclusive w 2025 roku, można przypuszczać, że jej popularność będzie stale rosła. Jednak tutaj również trzeba zwrócić uwagę na przynajmniej dwa regiony. Najpiękniejsze plaże znajdziecie na wyspie Djerbie, która jest droższa od części kontynentalnej.

Zacznijmy od tańszych propozycji. Urlop w Sousse, Monastirze, czy Hammamecie można w lipcu zarezerwować za ok. 2,3-2,5 tys. zł w przypadku obiektów czterogwiazdkowych. Natomiast tygodniowe all inclusive w hotelu pięciogwiazdkowym wiąże się wydatkiem na poziomie minimum 2,6-3 tys. zł, choć większość ofert zaczyna się od 3,3 tys. zł. W sierpniu ceny wynoszą kolejno 2,1-2,5 tys. zł (4*) i ponad 3 tys. zł (5*).

Urlop na Djerbie w lipcu może wiązać się z wydatkiem na poziomie minimum 2,5-3 tys. zł za hotel czterogwiazdkowy. W przypadku pięciu gwiazdek będzie to już ok. 4 tys. zł (za mniej dostępne są tylko pojedyncze oferty). Natomiast w sierpniu ceny wynoszą odpowiednio 2,5-2,8 tys. zł i 3,7 tys. zł.

Biura podróży z jednymi z niższych cen to: Anex Poland, Rainbow, Coral Travel, Rainbow, Join Up! i Itaka.

Czytaj także: https://natemat.pl/570293,gdzie-na-wakacje-jesienia-polacy-szturmuja-tunezje

Tańsza siostra Chorwacji opcją na tanie all inclusive. Albania z ofertą na wakacje 2025

Albania przyciąga turystów z Polski, choć znaczna część z nich wyjeżdża tam na własną rękę. Najpiękniejsze plaże można znaleźć na południu kraju, jednak ze względu na ceny i czas dojazdu to Riwiera Albańska cieszy się większą popularnością i to dlatego tylko ją wzięliśmy pod uwagę w naszym zestawieniu.

Lipcowy urlop można tam zarezerwować za ok. 2,5-3,5 tys. zł. Rozstrzał jest duży, ale ofert poniżej 3 tys. zł jest stosunkowo niewiele. W przypadku hotelu pięciogwiazdkowego trzeba liczyć się z wydatkiem przekraczającym 3 tys. zł. Bardzo podobnie będzie wyglądało to także w sierpniu. W niższym standardzie ceny pobytów zaczynają się od ok. 2,7-3,3 tys. zł. Przy wyższym trzeba zapłacić ponad 3 tys. zł.

Biura podróży oferujące jedne z tańszych ofert to: Itaka, Rainbow i Regio-Bis.